Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marszałek dołoży do Jordanek

Szymon Spandowski
Urząd Marszałkowski dofinansuje budowę sali koncertowej na Jordankach ponad 55 milionami złotych

<!** Image 3 align=none alt="Image 208425" sub="Te promienne uśmiechy mówią wszystko: marszałek Całbecki oraz prezydent Zaleski chwilę po wymianie podpisanych egzemplarzy umowy oraz pocałunków
[Fot.: Jacek Smarz]">
Marszałek Piotr Całbecki podpisał w piatek wspólnie z prezydentem Michałem Zaleskim umowę w sprawie dofinansowania budowy toruńskiej sali koncertowej. Jej budowa ma się rozpocząć w najbliższych tygodniach.
<!** reklama>

- Już nie będziemy z okien urzędu patrzyli na wielki balon, na Jordankach nie będzie też więcej taniego wina. Myślę, że dzięki sali, która tu powstanie, Toruń ma szansę stać się rozpoznawanym w całej Europie centrum konferencyjnym i kulturalnym - mówił tuż przed piątkowym podpisaniem umowy marszałek Piotr Całbecki, snując również wizje toruńskiej starówki, która dzięki sali na Jordankach miałaby się w przyszłości zmienić w kwitnący raj pełen bogatych turystów.

Dzięki podpisanej wczoraj umowie na zagospodarowanie sąsiednich terenów Urząd Marszałkowski przeznaczył ponad 55 milionów złotych. Budowa sali, która ma pochłonąć sumę cztery razy większą, powinna ruszyć już niebawem, w przyszłym tygodniu władze miasta mają w każdym razie zamiar podpisać umowę z wykonawcą tego przedsięwzięcia, czyli konsorcjum pod przewodem warszawskiego Mostostalu. Za 25 miesięcy, bo tyle według pierwotnych ustaleń ma zająć budowa, prezydent Zaleski ma zamiar wspólnie z marszałkiem Całbeckim zwiedzić gotowy kompleks. O skali wspólnego zaangażowania w realizację tego przedsięwzięcia może świadczyć fakt, że podpisanie umowy obaj samorządowcy przypieczętowali „niedźwiedziem”, czyli pocałunkiem niezwykle kiedyś popularnym wśród pierwszych sekretarzy państw demokracji ludowej. Marszałek Całbecki przyznał, że jest to pierwszy taki przypadek w jego karierze.

- Kusiły inne, prostsze rozwiązania: nie budujmy w ogóle, zbudujmy coś innego. Na szczęście jednak ten zamienny wariant nie został podjęty - komentował podpisanie umowy prezydent Michał Zaleski. - Stawiamy wszystko na jedną kartę, nasze możliwości finansowe i wykonawcze. Musi być to karta wygrana.

Dzięki ponad 224 milionom złotych na Jordankach ma powstać obiekt, którego dwie sale będą mogły pomieścić w sumie prawie 1200 osób. Będzie miał on sześć kondygnacji i ponad 20 tysięcy metrów kwadratowych powierzchni.

- Wykopy, jakie podczas budowy powstaną na Jordankach, będą miały nawet dwanaście metrów głębokości - tłumaczy Marcin Maksim, dyrektor magistrackiego Wydziału Inwestycji i Remontów. - Można by tam było schować cały budynek Urzędu Marszałkowskiego.

Budowie od samego początku towarzyszyły wielkie kontrowersje, te dotyczące założeń projektowych mają być konsultowane i korygowane podczas realizacji projektu.

- Jestem z Bydgoszczy i bardzo się cieszę z tego, że w Toruniu powstanie taki obiekt - dodał na koniec wczorajszego spotkania wicemarszałek województwa Edward Hartwich. - Tam, gdzie ludzie będą się spotykali, będą również ze sobą współpracowali.

Marszałkowską dotację, pochodzącą głównie ze środków unijnych, pobłogosławić musi jeszcze Bruksela. W Toruniu wszyscy są już jednak pod tym względem pewni swego.

Jak już wspominaliśmy, w przyszłym tygodniu ma zostać podpisana umowa z wykonawcą sali na Jordankach, niebawem też ma powstać spółka, która zajmie się zarządzaniem obiektu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska