Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Włosie słonia i korale w toruńskim Muzeum Podróżników

Mirosława Kruczkiewicz-Siebers
Mirosława Kruczkiewicz-Siebers
Wystawa biżuterii etnicznejMagdalena Nierzwicka
Wystawa biżuterii etnicznejMagdalena Nierzwicka Jacek Smarz
Perak to damskie nakrycie głowy z Ladakhu, krainy na północy Indii. Bywa obficie wyszywany turkusami, a z tyłu ma „ogon” do połowy pleców - pasek tkaniny ozdobiony bursztynami, turkusami, koralami.

- Biżuteria z Ladakhu jest bardzo ciekawa - mówi Magdalena Nierzwicka z Muzeum Okręgowego w Toruniu. - Do jej wyrobu używa się dużo ozdobnych kamieni różnych rozmiarów.
[break]
Ale na otwieranej w piątek w Muzeum Podróżników im. Tony’go Halika wystawie pt. „Ozdoba czy amulet? Biżuteria etniczna z kolekcji Elżbiety Dzikowskiej i Muzeum Okręgowego w Toruniu” reprezentowany jest cały świat, od Ameryki Łacińskiej, poprzez Afrykę i różne regiony Indii, po Nową Gwineę.

Z kłów dzikiej świni i kości kazuara

- Z Indii, nie tylko z Ladakhu, pochodzi wiele prezentowanych ozdób: naszyjników, bransolet na ręce i nogi - opowiada Magdalena Nierzwicka, która jest kuratorką ekspozycji. - Wśród eksponatów z Afryki także dominują te z naturalnych surowców. Pokazujemy na przykład afrykańską bransoletę z włosia słonia. Ozdoby z Papui Nowej Gwinei zaś wykonane są między innymi z kłów dzikiej świni i kości kazuara.
Te wyroby rzemieślników z różnych stron świata sąsiadują z pracami współczesnych polskich projektantów, inspirujących się biżuterią etniczną i etnicznymi motywami. Na przykład dzieła Katarzyny Stanny nawiązują do ozdób tybetańskich, choć mają bardzo nowoczesną formę. W sumie na wystawę składa się około dwustu przedmiotów.
- To w większości biżuteria, którą pani Elżbieta Dzikowska kupowała dla siebie i którą nosi. Zdarzało się też, że przywoziła interesujące kamienie - na przykład lapis lapis-lazuli czy turkus - z różnych stron i dawała je projektantom biżuterii do oprawienia. I takie ozdoby są na wystawie - dodaje Magdalena Nierzwicka.
Ale nowa wystawa w gmachu przy Franciszkańskiej ma nie tylko cieszyć oczy. Ma też skłonić do zastanowienia się nad funkcją biżuterii w różnych kulturach.

Nie tylko dla ozdoby

W społecznościach zwanych pierwotnymi bowiem biżuteria to często coś więcej niż ozdoba. Tam - jak pisze Elżbieta Dzikowska - bywa ona na przykład amuletem, który zabezpiecza przed atakiem drapieżnych zwierząt, chorobami, klęskami żywiołowymi, a przede wszystkim przed złymi duchami i ludźmi, mającymi moc rzucania uroków.
Podróżniczka, dziennikarka, historyk sztuki i ofiarodawczyni wielu eksponatów dla toruńskiego muzeum będzie obecna na dzisiejszym otwarciu wystawy. Będzie - wraz z ks. Wojciechem Węckowskim, prezesem wydawnictwa „Bernardinum” - promować swoją książkę pt. „Biżuteria świata”.

Wystawę można oglądać codziennie oprócz poniedziałków w godzinach od 10 do 18, aż do 7 września.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska