Jak co roku przygotowaliśmy zestawienie średnich wyników szkół podstawowych w całym Toruniu, które osiągnęli ich uczniowie podczas kwietniowego sprawdzianu szóstoklasistów.
[break]
To cenna informacja przede wszystkim dla rodziców, którzy będą decydować o wyborze najlepszej placówki dla swojego dziecka. Wyniki sprawdzianu to bowiem dane jak najbardziej obiektywne, przygotowane przez OKE w Gdańsku.
W tym roku średni wyniki Torunia był lepszy niż innych dużych miast regionu (68,79 proc). Magiczną barierę 70 proc. przekroczyło aż 8 z 23 toruńskich rejonowych podstawówek. Najlepsza okazała się SP 10 z ul. Bażyńskich ze średnią prawie 79 proc. To bardzo dobry wynik biorąc pod uwagę, że to duża, typowa szkoła działająca w sercu wielkiego blokowiska. Szkoła, która nie może odmówić przyjęcia żadnego ucznia z obwodu. Świetnie wypadły też SP 27 z Kaszczorka, SP 23 z ul. Osikowej, SP 32 i 28 ze Skarpy, SP 3 z ul. Legionów, SP 7 z ul. Bema i SP 24 z ul. Ogrodowej.
Swoich średnich do sukcesów nie mogą zaliczyć natomiast SP 1 ze starówki (51,88 proc.) i SP 15 z ul. Paderewskiego (52,79 proc.). To dwa najsłabsze wyniki w mieście. Sprawdzian szóstoklasistów nie najlepiej wypadł też w SP 17 na Rudaku, w SP 6 przy ul. Łąkowej, w SP 13 na Bydgoskim Przedmieściu oraz w SP 31 na Rubinkowie.
- Nie można patrzeć na pracę szkoły tylko przez pryzmat wyników zewnętrznych egzaminów. Trzeba wziąć pod uwagę równie uwarunkowania środowiskowe - tłumaczy Wanda Antonowicz, dyrektorka „trzydziestej pierwszej”. - W naszej szkole są uczniowie, którzy osiągnęli maksymalną liczbę punktów, ale są i tacy, dla których 15 punktów to był sukces. Nie można zapominać, że liczą się także predyspozycje intelektualne dzieci.
Wanda Antonowicz podkreśla, jak ważna jest rola rodziców w procesie edukacji. Bez ich wsparcia, pomocy, budzenia w dziecku zainteresowania światem sukcesu nie będzie.
- Niestety, coraz więcej rodziców spycha ten obowiązek wyłącznie na szkołę. Sami nie chcą bądź nie umieją niczego z siebie dać - dodaje.
Rozkład wyników sprawdzianu pokazuje dzielnice, gdzie są problemy społeczne, największe bezrobocie, ubóstwo, mieszkania socjalne. To starówka, Bydgoskie Przedmieście czy Podgórz.
I jeszcze jedno. Patrząc na wyniki toruńskich podstawówek łatwo zauważyć, że najlepsze osiągają te, które mają wyselekcjonowanych uczniów lub działają w „dobrej” dzielnicy. To chociażby Zespół Szkół Muzycznych z Wrzosów, który choć jest placówką publiczną, to w dużej mierze elitarną. Świadczy o tym wynik sprawdzianu w tej szkole - aż 85,83 proc.
Podczas kwietniowego egzaminu bardzo dobrze zaprezentowali się też uczniowie szkół niepublicznych, za które ich rodzice co miesiąc płacą czesne. Zresztą nie po raz pierwszy. Nauka w małych klasach i indywidualne podejście do każdego dziecka przynoszą oczekiwane efekty. Wyniki szkół niepublicznych są o 20 proc. wyższe niż średnia dla całego miasta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?