Początek potyczki zaplanowany był na godzinę 17.30. Wiadomo było, że mecz rozpocznie się z opóźnieniem, bo gorzowianie zakwestionowali stan trzeźwości Darcy'ego Warda. Wezwano na stadion policję. Funkcjonariusze przebadali alkomatem Australijczyka.
- Byłem pewien, że jestem całkowicie trzeźwy - mówił po badaniu Darcy Ward. - Zastanawiam się, co mogło być powodem tego, że gospodarze chcieli to sprawdzić. Może to, że dwóch moich kolegów: Australijczyk Troy Batchelor i Brytyjczyk Lewis Bridger zaspali w niedzielę na samolot do Polski i nie dojechali na mecze?
Gdy już nic nie stało na przeszkodzie do rozegrania meczu, to nad stadionem przeszła ulewa. Ponad dwugodzinne prace na torze nie przyniosły oczekiwanych efektów. Arbiter Wojciech Grodzki, po naradzie z zawodnikami, podjął decyzję o odwołania potyczki.
Nowy termin jest jeszcze nie znany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?