Nasza Czytelniczka opowiada o zlokalizowanym tam postoju taksówek i zaplamionym bruku pod czekającymi na klientów autami.
[break]
- Panowie taksówkarze są bardzo mili, czasem ich zagaduję. Coś jednak musi być nie tak, bo kiedy na postoju robi się pusto, widać, jak bardzo ubrudzona jest kostka. Nie wiem, może chodzi o niesprawne samochody, którymi jeżdżą. A może to kwestia przedłużającego się postoju w jednym miejscu - zastanawia się pani Barbara. - Kiedy jest gorąco, oni stoją tam jak na prawdziwej patelni.
Stan techniczny do kontroli
W sprawie plam na Rynku Nowomiejskim skontaktowaliśmy się z Miejskim Zarządem Dróg. Jego rzeczniczka, Agnieszka Kobus-Pęńsko tłumaczy, że taksówkarze mogą w tym miejscu oczekiwać na wezwanie bądź klienta, ale pod pewnymi warunkami.
- Te ustaliliśmy wspólnie. Jednym z nich jest dbałość o wygląd nawierzchni Rynku Nowomiejskiego - mówi „Nowościom”.
Ze słupka przy Rynku Nowomiejskim korzystają głównie taksówkarze z z firm należących do Konfederacji Związków i Organizacji Przewoźników Drogowych „Transportowcy” w Toruniu.
- Mamy wpływ na tych taksówkarzy, którzy są zrzeszeni w należących do konfederacji firmach. Oni na pewno postępują jak trzeba. Na tych działających w pojedynkę nie możemy oddziaływać - wyjaśnia Tadeusz Tomaszewski, przewodniczący KZiOPD „Transportowcy”.
- Staramy się dbać nie tylko o wygląd ulic, gdzie parkujemy, ale przede wszystkim o stan techniczny taksówek. To kwestia bezpieczeństwa, wizerunku i zaufania ze strony klientów.
Przewodniczący Tomaszewski twierdzi też, że ma pomysł na rozwiązanie problemu brudnych bruków, który wkrótce przedstawi miastu.
Piesi też brudzą
Problem zabrudzonych nawierzchni dotyczy całej starówki. Wystarczy popatrzeć, jak wyglądają ul. Mostowa, Łazienna, Rabiańska, Sukiennicza czy Zaułek Prosowy, gdzie są ogólnodostępne parkingi.
- Najlepiej widać to wszystko późnym wieczorem albo w nocy, gdy aut jest mniej. Niemal na każdym miejscu są tłuste, ohydne plamy - dodaje pani Barbara.
Bruk brudzą nie tylko niesprawne samochody. Swoje dokładają także piesi, spacerowicze oraz turyści. Granitowy kamień upstrzony jest więc rozlanymi napojami, lodami, piwem z rozbitych butelek i wszelakim jedzeniem.
Kilka tygodni temu na niebiesko zabrudzono duży fragment ulicy Mostowej. Kierowca wjechał w rozlaną farbę i kołami pomalował asfalt oraz bruk. Plamy było bardzo ciężko usunąć. Robiono to kilkakrotnie, do skutku.
Nawierzchnię ulic starówki regularnie czyści MPO. Robi to zgodnie z harmonogramem przekazywanym przez MZD.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?