- W dzisiejszych czasach chyba wszyscy narzekamy na brak czasu, ale wspólne, rodzinne spożywanie posiłków jest dla mnie bardzo ważne. Dlatego coraz częściej staram się coś dla najbliższych przygotować lub przynajmniej włączać się w przygotowania. Sprawia mi to wielką satysfakcję - mówi Bartłomiej Jóźwiak.
Podkreśla zarazem, że przepada za polską kuchnię. Radny został wychowany w tradycyjnej rodzinie i te tradycyjne zapachy i smaki pozostały w nim.
- Jestem też otwarty na nowe propozycje kulinarne. Bedąc gdzieś w podróży zawsze staram się skosztować dań lokalnej kuchni, z której można zaczerpnąć wiele inspiracji - dodaje radny.
- Lubię też proste dania sezonowe: jesienią kotlety z kani, jajecznicę z grzybami, latem zaś fasolkę lub kalafior w bułce tartej.
Jednym z ulubionych dań radnego jest chłodnik. W sam raz na upalne dni. Do przygotowania potrzebny jest duży pęczek botwiny wraz z młodymi buraczkami, 2 ogórki, pęczek posiekanego koperku, pęczek posiekanego szczypiorku, 2 jajka ugotowane na twardo, 2 ząbki czosnku, litr kefiru, 200 ml śmietany oraz pęczek rzodkiewki.
- Botwinkę należy wypłukać i posiekać, buraczki cieniutko obrać i pokroić w kostkę. Włożyć do garnka, zalać niedużą ilością wody (ok. pół szklanki) i dusić ok. 10 minut, a następnie odstawić do ostygnięcia - zaleca Bartłomiej Jóźwiak. - Wymieszać z kefirem i śmietaną, dodać zgnieciony czosnek, szczypiorek, koperek i pokrojone w drobną kostkę ogórki i rzodkiewkę. Posolić do smaku, odstawić na kilka godzin do lodówki. Podawać z połówkami jajka na twardo.(mm)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
