Na liście startowej są nazwiska rajdowców z kilku kontynentów. W tym elitarnym gronie swój kolejny występ w mistrzostwach świata zaliczy torunianin Hubert Ptaszek.
Reprezentant Karo BHZ Racing i G4 Motorsport liczy na podtrzymanie dobrej passy i tym samym udany występ w niezwykle prestiżowym skandynawskim rajdzie.
- Kilka ostatnich startów pozwoliło mi na ustabilizowanie formy i nabranie nieco większej pewności siebie - mówi Hubert Ptaszek. - W tym momencie wiem, na co mnie stać, o jakie cele jestem już w stanie powalczyć, a co jest jeszcze poza moim zasięgiem. Tym razem nasza klasa będzie bardzo silnie obsadzona. Nie mamy zamiaru wozić się gdzieś w ogonie. Przy odrobinie szczęścia jesteśmy w stanie powalczyć o pierwszą piątkę całej klasy RC4.
21-latek wyraźnie podkreśla, że w Rajdzie Finlandii, znanym przez lata jako Rajd Tysiąca Jezior, same umiejętności zawodników to z reguły zbyt mało, żeby myśleć o końcowym sukcesie. W tych zawodach ogromną rolę odgrywa przygotowanie sprzętu i... łut szczęścia.
- To niezwykle wymagająca runda WRC nie tylko dla każdego kierowcy i jego pilota, ale także dla samochodów - podkreśla torunianin. - Jest to praktycznie jedyny rajd w całym kalendarzu, w którym jest dużo wzniesień na trasie, powodujących krótszy, bądź dłuższy lot auta. Jest ich tak wiele, że zawieszenia nie dałyby rady wytrzymać przejazdu przez nie wszystkie na pełnym gazie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?