Na studiach dziennych UMK czeka aż 2 tys. wolnych miejsc

Rekrutacja na UMK idzie pełną parą. Na studiach dziennych I stopnia i 5-letnich magisterskich wolne miejsca są jeszcze na 53 z ponad 80 kierunków studiów, jakie oferuje uniwersytet. Można przebierać - na chętnych czekają na archeologii, astronomii, automatyce i robotyce, ekonomii, filologiach: germańskiej, klasycznej, polskiej, rosyjskiej, włoskiej. Nadal można dostać się na toruńską socjologię, historię, informatykę oraz niszowe studia na rzeźbie czy grafice. W przypadku tych ostatnich trzeba przejść ocenę prac.
[break]
Sporo wolnych miejsc jest na nowych kierunkach studiów - choć wydawać się mogło, że np. chemia i technologia żywności czy chemia kosmetyczna na pewno chwycą, na tych studiach są obecnie jeszcze wolne indeksy.
Na maturzystów czekają też uniwersyteccy artyści - oferują wolne miejsca na nowo utworzonej sztuce mediów i edukacji wizualnej.
Wiadomo już, których studiów UMK na pewno nie uruchomi, bo nie zgłosił się nikt. - Nauczania przyrody, komparatystyki literacko-kulturowej, polityki społecznej, religioznawstwa i polityki publicznej - wylicza rzecznik UMK, Marcin Czyżniewski i zaznacza, że lista nie jest zamknięta. - Jeśli zabraknie chętnych w drugim naborze, nie uruchomimy kolejnych kierunków.
Zagrożona jest m.in. etnologia. UMK nie uruchomi studiów dla
2 osób, tyle jak na razie przyjęto.
Toruński uniwersytet przygotował w tym roku 5700 miejsc na studiach dziennych pierwszego stopnia i jednolitych magisterskich. Jak na razie zrekrutował 3,7 tys. osób.
To nieco słabiej niż w zeszłym roku o tej porze. Wtedy na 6,6 tys. miejsc na studiach stacjonarnych jednolitych magisterskich i I stopnia przyjął 5,1 tys. kandydatów.
Uniwersytet poczeka na chętnych w drugim naborze do 12 września, cztery dni później ogłosi wyniki. Z myślą o maturalnych poprawkowiczach tam, gdzie będą wolne miejsca, przedłuży rekrutację do połowy października.