W mieszkaniu przy ul. Kaliskiej we Włocławku najprawdopodobniej trwała impreza alkoholowa, kiedy przechodnie zauważyli wyrzucanego z okna kociaka. Tor lotu zwierzęcia wskazywał, że nie był to nieszczęśliwy wypadek. Spadający kot uderzył w zaparkowany pod blokiem samochód, odbił się i upadł na chodnik.
Policja przesłuchała świadków zdarzenia. Żaden z uczestników imprezy nie przyznaje się do wyrzucenia zwierzęcia, każdy twierdzi, że nic nie zauważył. Inaczej zeznają przechodnie i sąsiedzi. Policja prosi o kontakt wszystkie osoby, które zauważyły przebieg zdarzenia.
Kot przeżył. Trafił pod opiekę Fundacji Hospicjum dla Kotów Bezdomnych w Toruniu. Jest leczony, ma duże szanse na przeżycie i powrót do choćby częściowej sprawności.
- Poza urazami spowodowanymi upadkiem, kot jest skrajnie niedożywiony, odwodniony, zarobaczony, chory. Z tego można wnioskować, że to zwierzę długotrwale zaniedbywane. W dodatku ma kocią białaczkę. Mam nadzieję, że sprawca odpowie nie tylko za wyrzucenie kociaka, ale i za rażący brak opieki nad nim - mówi Dominika Płuza, wolontariuszka zajmująca się kociakiem.
Zwierzę wymaga długotrwałego leczenia i operacji.
Fundacja Hospicjum dla Kotów Bezdomnych apeluje do wszystkich zainteresowanych sprawą osób o pomoc w utrzymaniu i leczeniu kota.
FAKTY
Darowizny można wpłacać na konto: 93 1060 0076 0000 3200 0143 6959, Fundacja Hospicjum dla Kotów Bezdomnych, ul. Broniewskiego 53d/51, 87-100 Toruń, z dopiskiem: dla Wyrzutka.
Losy kociaka można śledzić na www.kocie-hospicjum.pl/wyrzutek-7-pietra.
Można także kontaktować się z wolontariuszką: [email protected].
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?