Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak w Narodowym Funduszu Zdrowia urzędnicy oszczędzają kosztem dzieci

Mariola Lorenczewska
Mariola Lorenczewska
W ośrodku przy ulicy Łyskowskiego z Dominikiem Kobusem ćwiczy fizjoterapeutka Małgorzata Bilska-Wódecka
W ośrodku przy ulicy Łyskowskiego z Dominikiem Kobusem ćwiczy fizjoterapeutka Małgorzata Bilska-Wódecka Sławomir Kowalski
Skandal. Najpierw Narodowy Fundusz Zdrowia proponuje poradni warunki nie do przyjęcia. Potem zawiera z nią kontrakt, ale za czas przerwy nie zamierza płacić. Komu placówka ma wystawić rachunek?

Dramatyczne chwile przeżywali latem rodzice dzieci korzystających z ośrodka rehabilitacji przy ulicy Łyskowskiego w Toruniu. W pierwszym ogłoszonym przez NFZ konkursie na drugie półrocze 2014 roku nie wyłoniono w Toruniu placówki wykonującej rehabilitację dzieci z zaburzeniami wieku rozwojowego. Szefostwo Miejskiej Przychodni Specjalistycznej, której podlega ośrodek, nie zgodziło się na zaproponowaną drastycznie obniżoną wartość umowy. Istniała nawet groźba likwidacji ośrodka.
[break]

Stara umowa kończyła się z końcem czerwca. Nowej nie było. Fundusz podpisał jedynie mały kontrakt z zajmującą się niepełnosprawnymi dziećmi fundacją „Daj Szansę”. Dopiero po rozpisanym drugim konkursie od sierpnia zawarto umowę z Miejską Przychodnią Specjalistyczną.

- Mogłam na miesiąc zamknąć ośrodek, ale tego nie zrobiłam. Usprawnianie dzieci musiało być przecież kontynuowane. Dla mnie było to logiczne, że trzeba im rehabilitację zapewnić. Ponieważ fundusz nie uczynił żadnego kroku w sprawie zapłaty za lipiec, wystosowałam swoją propozycję - mówi Bożena Mleczek-Dąbrowska, dyrektor Miejskiej Przychodni Specjalistycznej.

Propozycją jest wniosek o przedłużenie umowy w zakresie rehabilitacji dzieci z zaburzeniami wieku rozwojowego w ośrodku za lipiec 2014 w formie aneksu do umowy. Było wtedy rehabilitowanych 350 dzieci, a wartość udzielonych świadczeń wynosi 99 242 zł.

- Nie chodzi nawet o te pieniądze. W NFZ nie tylko nie zapłacili, ale nie czuli się też, żeby coś z tym zrobić. Najbardziej bulwersuje mnie, że w momencie, gdy fundusz nie wyłonił nowego świadczeniodawcy, nie zapewnił świadczeń, nie zawiadomił rodziców, gdzie mają zgłaszać się z dziećmi. Dla mnie oczywiste było, że obowiązuje zasada ciągłości - zaznacza dyrektor MPS.
P.o. dyrektora kujawsko-pomorskiego oddziału NFZ Elżbieta Kasprowicz, odpowiadając na wniosek dyrekcji MPS o zwrot pieniędzy, pisze m.in.: „Nie jest możliwe aneksowanie tej umowy. Świadczenia udzielone w tym zakresie, kiedy umowa na udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej nie obowiązywała, nie mogą zostać rozliczone”.

- Lakoniczna treść odpowiedzi bez chociażby próby rozwiązania zaistniałego problemu świadczy o tym, jak kujawsko-pomorski oddział NFZ realizuje swoje obowiązki zabezpieczenia potrzeb ubezpieczonych - komentuje dyrektor Bożena Mleczek-Dąbrowska.
Przypomnijmy, 26 czerwca zdesperowani rodzice dzieci niepełnosprawnych korzystających z ośrodka przy Łyskowskiego wystosowali list do byłego już dyrektora kujawsko-pomorskiego oddziału NFZ Tomasza Pieczki. Chcieli jechać protestować do Bydgoszczy.

- Zapewniłam ich wówczas, że na pewno dzieci nie zostaną pozbawione pomocy. I nie zostały. Jednak nie ze strony tego, który powinien to uczynić z racji ustawowego obowiązku - dodaje dyrektor Miejskiej Przychodni Specjalistycznej.

Do kujawsko-pomorskiego oddziału NFZ „Nowości” wysłały dwa pytania: Gdzie zapewniono w lipcu rehabilitację dzieciom? Komu Miejska Przychodnia Specjalistyczna ma wystawić rachunek za udzielone świadczenia?
Odpowiedzi, niestety, nie uzyskaliśmy.

Jak się dowiedzieliśmy, jeśli fundusz nie odda pieniędzy za lipiec, dyrekcja toruńskiej przychodni zamierza wystąpić w tej sprawie na drogę sądową.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska