Interes, jaki robi magistrat ze spółką Boryszew S.A., owiany jest jednak dość gęstą mgłą tajemnicy. Spółka kontrolowana przez biznesmena z Kikoła obiecuje stworzyć minimum pół tysiąca nowych miejsc pracy, ale urzędnicy twierdzą, że nie wolno podać im nazw inwestorów, których podobno już Boryszew przyciągnął.
Prace nad nowym układem komunikacyjnym na terenie dawnej Elany mają być rozłożone na lata i przebiegać etapami. Ale tylko o pierwszym z etapów można mówić - korytarzu dzielącym na pół cały elanowski teren (od ulicy Bukowej do Płaskiej).
Jeszcze większe tajemnice kryją poelanowskie grunty, na których miasto zamierza budować. Jak twierdzą znawcy, nie wszystkie kable i tunele muszą być zinwentaryzowane. Mogą pojawić się komplikujące prace niespodzianki i sytuacje konfliktowe między gminą a spółką Boryszew. Ale nie kraczmy na zapas...
Radni w imieniu torunian mają okazję na najbliższej sesji, 4 września, poznać więcej szczegółów planowanych inwestycji (i zobowiązań). Już dziś wiadomo, że nie wszyscy będą w tej sesji uczestniczyć. Z powodów różnych: od związanych ze stanem zdrowia po zagraniczne wyjazdy. Oby zainteresowania tematem i przytomności umysłu nie stracili pozostali (nawet ci myślący ostatnio już tylko o reelekcji).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?