Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kupując opał, można liczyć tylko na uczciwość sprzedającego

Justyna Wojciechowska-Narloch
Warto kupować węgiel u sprawdzonych sprzedawców
Warto kupować węgiel u sprawdzonych sprzedawców Daniel Zielaskiewicz
Ponad 2 tys. zł straciła pani Renata, zaopatrując się jesienią 2013 roku w firmie Składywegla.pl w opał na zimę. Ten okazał się kamieniem, który nie chce się wcale palić.

Trwające rok negocjacje zawiodły, a żeby odzyskać pieniądze, starsza pani musi iść do sądu.
[break]
- Połakomiłam się, bo węgiel był tani, niecałe 700 zł za tonę. Sprzedawca zapewniał, że jest dobry - wspomina Czytelniczka. - Tam było więcej kamienia niż węgla, całe piece miałam okopcone. Musiałam pożyczyć pieniądze i kupić inny opał, bo tym nie dało się palić.
Pani Renata sama interweniowała w swojej sprawie. Zaproponowano jej rekompensatę w wysokości 210 zł, ale przy zakupie kolejnej partii węgla. Poszła więc do rzecznika konsumentów, który mimo licznych kontaktów z firmą Składywęgla.pl niewiele wskórał.
- W sytuacji sporu pozostają tylko dwie drogi: polubowna lub sądowa. W tym konkretnym przypadku możliwa wydaje się jedynie ta druga - mówi Karol Posachowicz z Biura Miejskiego Rzecznika Konsumentów w Toruniu.
Jakość opału, który przecież jest bardzo drogi, kwestionuje wielu klientów. Chodzi głównie o to, że nie daje on odpowiedniej temperatury, nie wypala się do końca i pozostawia ogromne ilości popiołu.

- Działam w tej branży od 20 lat i nie wiem, czy na pierwszy rzut oka odróżniłbym dobry węgiel od tego złego. To bardzo trudne - mówi Piotr Rakoczy, właściciel składnicy opału w Rypinie. - Wszystko zależy od uczciwości sprzedającego, który doskonale wie, skąd pochodzi jego towar. Jeśli handluje na poważnie, to nie oszuka klienta, bo ten do niego nie wróci. Jeśli jest nastawiony na szybki zarobek, wciśnie człowiekowi wszystko.
Piotr Rakoczy radzi, by szukać sprawdzonych sprzedawców, długo obecnych na rynku. I patrzeć na ceny.
- Dobry polski węgiel kosztuje 900 zł za tonę. Jeśli chcą nam go sprzedawać za 700 zł, to na pewno pochodzi z Rosji i palić się nie będzie. Nie ma co wierzyć w cudowne okazje - dodaje.
Szczególną ostrożność warto także zachować przy kupowaniu miału węglowego czy koksu. Nieuczciwi sprzedawcy mają swoje sposoby, by pokaźnie zwiększyć ich ciężar. Opał polewany jest dużymi ilościami wody, którą po prostu wchłania. Wówczas klient płaci nie za paliwo, ale za wodę.

emisja bez ograniczeń wiekowychnarkotyki
Wideo

Strefa Biznesu: Czterodniowy tydzień pracy w tej kadencji Sejmu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska