Wakaty nie paraliżują pracy grudziądzkiej policji

Mundurowi - nie dość, że ma mniej wakatów niż policja (sześć) - to jeszcze są w trakcie poszukiwań nowych pracowników.

- Trzy osoby są w tej chwili na etapie szkolenia - informuje Jan Przeczewski, komendant grudziądzkich mundurowych. - Dziś odbędą się dla kandydatów testy sprawnościowe, a w poniedziałek czeka nas rozmowa z nimi. Zobaczymy, czy uda nam się wyłonić odpowiednie osoby.

Następny kurs na strażników miejskich rozpoczyna się w Gdańsku 10 listopada. Do tego czasu część wakatów ma zostać uzupełnionych. Do końca roku z kolei miasto planuje uzupełnić większość.

Większe problemy ma policja. Tutaj w tej chwili brakuje do pełnego składu aż dziewiętnastu funkcjonariuszy.

- Odgórne problemy sprawiły, że jest blokada etatów i na razie nie zostaną one uzupełnione - tłumaczy Robert Malinowski, prezydent Grudziądza. - Mimo to, jesteśmy zadowoleni z postawy zarówno strażników, jak i policjantów. Wszystkie działania, które podejmują te służby, są przy ich mniejszym stanie osobowym. I głównie dzięki temu utrzymuje się tendencja znacznej poprawy bezpieczeństwa w naszym mieście.

Sami policjanci zapewniają, że przez kadrowe ubytki w ich jednostce nikt z mieszkańców nie powinien czuć się bardziej zagrożony.

- Absolutnie nie paraliżuje to naszej pracy. Radzimy sobie - zapewnia insp. Dariusz Knoff, komendant miejski grudziądzkiej policji.

Antidotum na tego typu kłopoty wydają się być płatne służby.

- Dostaliśmy od miasta wsparcie w postaci pieniędzy na ten cel - dodaje Dariusz Knoff. - Nasi funkcjonariusze chętnie z tego korzystają. Zwłaszcza przy zabezpieczeniach odbywających się w weekend imprez masowych. Tam jest nas zdecydowanie więcej i - jak widać po efektach - nie było w ostatnim czasie zdarzeń, które budziłyby nasz niepokój. Wypada się z tego tylko cieszyć.

Innym wyjściem z dość trudnej sytuacji obu jednostek są wspólne służby - zarówno te policjantów i strażników, jak i tych pierwszych z przedstawicielami innych formacji - straży leśnej, rybackiej, Inspekcją Transportu Drogowego czy Wodnym Ochotniczym Pogotowiem Ratunkowym.

Liczba tych ostatnich patroli w wykonaniu stróżów prawa wzrosła na przestrzeni dziewięciu miesięcy o ponad sto procent (porównując z analogicznym okresem roku poprzedniego) - ze stu dwóch do przeszło dwustu. Z kolei wspólnych patroli Straży Miejskiej i policji było 276. Tu wzrost nastąpił o 38 służb.