Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna, który odsiedział wyrok 25 lat, znów trafi do więzienia za zranienie 27-letniej kobiety

Waldemar Piórkowski
Waldemar Piórkowski
Jacek Smarz
Na siedem lat pozbawienia wolności skazał Sąd Rejonowy w Chełmnie Ludwika S., który wcześniej odbył już karę 25 lat więzienia za zabójstwo. Kilka miesięcy po wyjściu na wolność zranił nożem 27-letnią kobietę.

Pisaliśmy już o tym, że Ludwik S. został skazany za zabójstwo najpierw na karę śmierci. Potem na mocy amnestii złagodzono mu wyrok do 25 lat pozbawienia wolności.

Jeszcze przed wyjściem z więzienia uznano go za osobę niebezpieczną, ze skłonnościami do popełniania kolejnych przestępstw. Mimo to Ludwik S. wyszedł na wolność, ponieważ ustawa pozwalająca na kierowanie podobnych mu skazanych na obserwację i leczenie weszła w życie kilka miesięcy po tym, jak skończył mu się wyrok.

W czasie odsiadywania kary Ludwik S. poznał za kratami mieszkańca Chełmna. Na tyle przypadli sobie do gustu, że po wyjściu na wolność zaczęli się odwiedzać.

Czas spędzali między innymi w pubach. Podczas jednej z takich wizyt doszło do sprzeczki, w wyniku której Ludwik S. przeciął nożem twarz 27-letniej siostry kolegi z celi. Zranił też kolegę.

Ludwik S. uciekł z miejsca zdarzenia, ale szybko został zatrzymany i oskarżony o spowodowanie obrażeń ciała. W śledztwie składał pokrętne wyjaśnienia.

Początkowo nie przyznał się do winy. Potem mówił, iż nie wyklucza, że wyciągnął nóż, bo był wówczas zdenerwowany na tę rodzinę. Czuł się przez nich wykorzystywany finansowo, a poza tym miał wrażenie, że 27-latka chciała mu ukraść komórkę.

Proces w tej sprawie toczył się z wyłączeniem jawności. Ponieważ Ludwik S. odpowiadał w sądzie jako recydywista, najwyższa kara za czyn, o którego popełnienie został oskarżony, wynosiła siedem i pół roku więzienia.

- I o taką karę wnioskowaliśmy - mówi prokurator rejonowy w Chełmnie Judyta Głowacka.
- Sąd orzekł wyrok tylko o pół roku mniejszy i całkowicie zgodził się z naszą argumentacją i naszymi ustaleniami ze śledztwa. Dlatego nie będziemy składać apelacji.

Dodatkowo 62-letni dziś Ludwik S. skazany został na kary finansowe. Zasądzono mu dwie nawiązki po 500 złotych, musi również zapłacić 12 tys. zł zadośćuczynienia zranionej 27-letniej kobiecie oraz 4 tys. zł jej bratu.

Wyrok nie jest prawomocny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska