Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tragiczne wypadki z udziałem toruńskich lotników

Bogusław Uziembło
Szczątki pilotowanego przez sierżanta Krajewskiego samolotu myśliwskiego SPAD 61C1, po zderzeniu z drugim myśliwcem, leżące wśród drzew w Parku Miejskim na Bydgoskim Przedmieściu w Toruniu
Szczątki pilotowanego przez sierżanta Krajewskiego samolotu myśliwskiego SPAD 61C1, po zderzeniu z drugim myśliwcem, leżące wśród drzew w Parku Miejskim na Bydgoskim Przedmieściu w Toruniu
W przedlistopadowy czas sięgamy jeszcze raz do historii toruńskiego lotnictwa, by przypomnieć przynajmniej niektórych pilotów, obserwatorów lotniczych, którzy zginęli śmiercią lotnika.

Do lotniczych tragedii dochodziło w okresie międzywojennym, niestety, dosyć często na skutek nie najlepszych, zużytych samolotów, braków w wyszkoleniu, a niekiedy brawury.
[break]
W marcu 1926 r. podczas pokazowego pilotowania nowego samolotu myśliwskiego SPAD 61 C1 zginął por. Eugeniusz Guttmejer. Myśliwiec spadł na lotnisko po stracie skrzydeł podczas wykonywania akrobacji. Porucznik został pośmiertnie awansowany do stopnia kapitana i odznaczony polową odznaką pilota. Uroczystość pożegnalna w Toruniu odbyła się 20 marca 1926 roku. Guttmejer wyszkolenie lotnicze uzyskał we Francji. Służył w Armii Polskiej generała Józefa Hallera. W kraju z 1. Eskadrą Wywiadowczą walczył z bolszewikami na froncie litewsko-białoruskim, a następnie w obronie Warszawy w 19. Eskadrze
Myśliwskiej.
Po wojnie został instruktorem i szefem pilotażu w Wyższej Szkole Pilotów w Grudziądzu. Na własną prośbę przeszedł do nowo utworzonego w Toruniu 4. Pułku Lotniczego. Współorganizował 123 Eskadrę Myśliwską, której dowództwa objąć nie zdążył. Trumnę ze zwłokami pilota wystawiono w kostnicy garnizonowej. Na trumnie położono kask lotniczy z nałożonymi goglami i poduszkę z odznaczeniami, wśród których były m.in. Krzyż Srebrny Orderu Virtuti Militari, Krzyż Żołnierzy Polskich z Ameryki oraz Odznaka Pilota i odznaka Francuskiej Szkoły Pilotów. Wokół katafalku ułożono wieńce i wiązanki kwiatów z szarfami. Po zakończeniu mszy żałobnej celebrowanej przez proboszcza parafii wojskowej, księdza podpułkownika Kazimierza Suchcickiego, żołnierze ustawili trumnę na lawecie z kadłuba samolotu Nieuport, zaprzężoną w trzy pary koni z jeźdźcami, Kondukt pogrzebowy prowadził dziekan duszpasterstwa Okręgu Korpusu VIII w Toruniu i rektor kościoła garnizonowego, ksiądz prałat pułkownik Jerzy Sienkiewicz. Tuż za rodziną w kondukcie szli m.in. inspektor Armii nr III w Toruniu, generał Leonard Skierski, dowódca Okręgu Korpusu VIII w Toruniu, generał brygady Jan Hubischta ze swoim zastępcą generałem Henrykiem Zemankiem.

Kare konie i laweta z samolotu

Po pierwszej w dziejach 4. Pułku katastrofie, w której 21 czerwca 1924 roku zginęli starszy sierżant pilot Wacław Wańczura i porucznik obserwator Stefan Pudłowski, wytworzyła się tradycja wystawiania zaprzęgów złożonych z trzech par karych koni do pogrzebów lotniczych - nader częstych niestety - przez stacjonujący w Toruniu 8. Pułk Artylerii Ciężkiej. Trasa konduktu odprowadzającego porucznika Guttmejera prowadziła tradycyjną marszrutą konduktów wojskowych zmierzających od kościoła garnizonowego poprzez Rynek Nowomiejski, ul. Prostą i 3 Maja (obecnie Uniwersytecka) do kaplicy na cmentarzu garnizonowym przy ul. Grudziądzkiej.
Na cmentarzu zwłoki złożono w kaplicy. W niedzielę 21 marca odprowadzono je na dworzec kolejowy Toruń Miasto, skąd przewiezione zostały do Warszawy, gdzie spoczęły w grobie rodzinnym na Powązkach.
Niespełna miesiąc po katastrofie Eugeniusza Guttmejera doszło do wypadku sierżanta pilota Bolesława Kałużnego i plutonowego mechanika Jana Wołosiewicza podczas lotu na samolocie rozpoznawczo-bombowym Potez XV A2. Maszyna na skutek awarii spadła w korkociągu z niewielkiej wysokości na lotnisko. Kałużny, ciężko ranny, zmarł w szpitalu. Wołosiewicz zginął na miejscu. Pochowani zostali na cmentarzu garnizonowym w Toruniu.
15 kwietnia 1926 roku zderzyły się dwa samoloty SPAD61 C1 nad Bydgoskim Przedmieściem. Starszy sierżant pilot Jan Krajewski zginął. Uroczystości pogrzebowe odbyły się w Toruniu 26 lutego 1927 roku. Pilot drugiego myśliwca, porucznik Roman Niewiarowski, zdołał się uratować, powrócił do służby i od 27 marca do 11 lipca 1930 roku pełnił obowiązki dowódcy 142 Eskadry Myśliwskiej 4 Pułku Lotniczego.

„W mogile ciemnej”

We wrześniu 1927 roku w czasie lotu treningowego uległ wypadkowi w okolicach Lulkowa pod Toruniem, samolot prowadzony przez porucznika pilota obserwatora Mieczysława Łabeckiego. Na zachowanych zdjęciach widać połamane skrzydła, roztrzaskaną kabinę, nieuszkodzony kierunek steru. Pilot zmarł w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń. Pochowany został na Powązkach w Warszawie. Część toruńska uroczystości pogrzebowych zaczęła się od mszy żałobnej w kościele garnizonowym pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej. Po jej zakończeniu sformowano kondukt poprowadzony przez ks. płk. Jerzego Sienkiewicza odprowadzający poległego na dworzec kolejowy Toruń Miasto. Na czele szła orkiestra 8. Pułku Artylerii Ciężkiej, za nią kompania honorowa 4. Pułku Lotniczego, dalej delegacje z wieńcami. Za trumną spoczywającą na lawecie z kadłuba samolotu zaprzężoną w trzy pary koni szła rodzina z matką i żoną, za nimi generalicja, misja francuska z pułkownikiem Blotem, korpus oficerski 4. Pułku Lotniczego z jego dowódcą podpułkownikiem Augustem Menczakiem, reprezentanci oddziałów garnizonu toruńskiego i torunianie. Po krótkich modlitwach, przy dźwiękach „W mogile ciemnej”, trumnę przeniesiono z rampy do wagonu.
To tylko niektóre, z niestety licznych katastrof z udzialem lotników toruńskich lotników. Na całe szczęście nie wszystkie kończyły się tragicznie. W październiku 1926 r. podczas przelotu szkoleniowego z Bydgoszczy do Torunia sierż. uczeń pil. Kruszka, podchodząc do lądowania, niespodziewanie zwiększył obroty silnika i wbił się w jeden z hangarów na toruńskim lotnisku. Szczęśliwie pilot przeżył zderzenie z hangarem i po drabinie zszedł na ziemię.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska