„Nowości” gościły ostatnio na zebraniu działkowców z Rodzinnych Ogrodów Działkowych „Relaks” przy ulicy Rudackiej. Była okazja do rozmów o problemach, z którymi muszą się zmagać. To między innymi wizyty bezdomnych na działkach i kradzieże.
- Wczoraj widziałem na działkach policyjny radiowóz, więc pewnie znowu było włamanie - mówi pan Piotr. - Niedawno także zdewastowano hydrant.
Działkowcy zmagają się także z dzikami, które wchodzą do ogrodów i niszczą uprawy.
- Najgorzej jest z dewastacjami, zwłaszcza po zimie, wtedy wiele płotów jest niszczonych - mówi Waldemar Robaczewski z zarządu ROD „Relaks”. - Ciężko jest zabezpieczyć działkę na zimę przed włamaniami, a na ochronę nas nie stać. Po zimie kłopoty mogą także sprawić powodzie. Rudak jest na nie bardzo narażony. W 2010 roku było najgorzej. Wiele działek stało pod wodą. Na szczęście dostaliśmy pieniądze, które pozwoliły usunąć skutki powodzi.
Obecnie dojazd do działek jest utrudniony z powodu remontu ulicy Rudackiej. Za to poprawiło się połączenie tego rejonu Torunia z Rubinkowa. Przez nowy most dojeżdża na Rudak autobus MZK nr 29. Zmieniono też trasę autobusu nr 13.
Co do znajdującego się w sąsiedztwie działek na Rudaku nowego mostu to spowodował on innego rodzaju problem. W czasie jego budowy wiele z ogródków zostało odciętych od wody i do tej pory nie została ona przywrócona. Prezes ROD „Relaks” Roman Janik chciałby podłączyć działki do miejskiej sieci wodociągowej, ale potrzeba na to pieniędzy. Szanse na ich zdobycie daje zmiana prawa i rozbicie monopolu Polskiego Związku Działkowców. Działkowcy mogą tworzyć swoje stowarzyszenia, a te mogą ubiegać się o fundusze m.in. unijne.
- Szacuje się, że około 70 procent ogrodów funkcjonuje już jako stowarzyszenia - informuje Maria Dąbrowska z toruńskiego okręgu Polskiego Związku Działkowców.
Duże poruszenie wśród działkowców wywołał wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 9 stycznia. NSA poparł stanowisko nadzoru budowlanego, że z prawo budowlane pozwala jedynie postawić altanę pozbawioną litych ścian. Inne są więc samowolą budowlaną.
- Trudno sobie wyobrazić rozbiórkę altan - mówi Kazimierz Chmielewski, jeden z działkowców. - Ludzie wznosili je we własnym zakresie. Za własne pieniądze wybudowali domki i dbają o nie.
30 lat działek na Rudaku
- W 1985 roku Polski Związek Działkowców otrzymał duży teren na Rudaku, na którym urządzono dziesięć Pracowniczych Ogrodów Działkowych.
- Budowa nowego mostu spowodowało, że zlikwidowanych zostało w jego pobliżu około 250 działek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?