Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prywatny właściciel podniósł mieszkańcom czynsz o 500 procent!

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Halina Woźniak w swoim mieszkaniu przy ul. Kochanowskiego 25
Halina Woźniak w swoim mieszkaniu przy ul. Kochanowskiego 25 Grzegorz Olkowski
Szok, niedowierzanie i czarna rozpacz - w 17 mieszkaniach domu, należącego do spółki Artor Europa, nikt nie śpi spokojnie.

Artor Europa siedzibę ma przy pl. Teatralnym 5. Torunianie dobrze wiedzą, że to adres hotelu Polonia. Włoch Massimo Cini, stojący za spółką, odwiedził lokatorów domu przy ul. Kochanowskiego 25 około 7 lat temu, gdy nabywał budynek od Zrzeszenia Właścicieli i Zarządców Nieruchomości. - Zapowiedział, że podwyżek czynszu nie będzie, ale zrobi długo oczekiwane remonty, np. klatki - wspomina ze łzami Bożena Dąbrowska.
[break]

Czynsze wyższe od emerytur

Pani Bożena jest wdową, utrzymuje się z 1200 zł emerytury. W domu przy Kochanowskiego mieszka od pół wieku. Za mieszkanie o metrażu 38 mkw. dotąd płaciła 313 zł gołego czynszu (opłaty osobno, jak wszyscy lokatorzy). Po podwyżce, czyli od lutego, ma bulić 1644 zł czynszu. - Skończę pod mostem - płacze.
Renata Makowska, również wdowa, zajmuje jeszcze mniejszy lokal - o metrażu 31 mkw. Do tej pory płaciła zań 280 zł czynszu. Ma płacić natomiast 1560 zł. - Moja emerytura to niecałe 1200 zł. Mieszkam tu od 1972 roku. Na własny koszt doprowadzaliśmy wodę i gaz, robiliśmy łazienkę, ściany, podłogi... A teraz co? - pyta załamana.
Zofia Włudarska ma 81 lat, ciężko choruje, a po podwyżce czynszu ciśnienie skoczyło jej do 190/110. Na klatce schodowej z trudnością trzyma się poręczy. - Proszę pani, ja żyję z niecałego tysiąca złotych na miesiąc. A dostałam podwyżkę z 320 zł na 1620 zł - płacze. Za chwilę przychodzi po nią syn i odprowadza do mieszkania.
Karolina Keszkowska zajmuje mieszkanie o powierzchni 42 metrów kwadratowych. Dotąd płaciła 360 złotych czynszu, a po podwyżce - aż 1800 złotych. Jest osobą bezrobotną, zarejestrowaną w urzędzie pracy, ale bez prawa do zasiłku. Choruje. - Stawka po podwyżce, a to przecież goły czynsz bez opłat za media, jest horrendalna - mówi krótko.
Teresa Pejska wraz z mężem i synem zajmuje niecałe 40 mkw. powierzchni na poddaszu. Zaadaptowali ją na własny koszt. Powstały dwa pokoiki, zimna kuchnia i wygospodarowana miniłazienka. Do tej pory gołego czynszu za te metry płacili 285 zł. Teraz mają płacić 1727 zł.
- To jest podwyżka ewidentnie obmyślona na wykurzenie z domu lokatorów - podsumowuje pani Teresa. Ona sama utrzymuje się z 1108 zł emerytury. Z trudnością wystarcza jej na leki, a choruje na serce i trzustkę.

Podwyżka na remont?

Pisma informujące o drastycznej podwyżce czynszu lokatorzy z ul. Kochanowskiego 25 (kamieniczka plus oficyna) otrzymali od firmy
ValueMarker z Bydgoszczy. To działalność prowadzona przez Agnieszkę i Bartosza Wiśniewskich, nakierowana na zarządzanie nieruchomościami.
Jak wczoraj wyjaśniał „Nowościom” Bartosz Wiśniewski, ValueMarker zamierza odkupić nieruchomość od spółki Artor Europa. Gołym okiem widać, że nieruchomość wymaga kapitalnego remontu, a aby go przeprowadzić, potrzeba pieniędzy. - Podwyżka czynszu została naliczona w oparciu o Ustawę o ochronie praw lokatorów - twierdzi Bartosz Wiśniewski. I dodaje, że 25 procent lokatorów ma zaległości czynszowe. Niektóre sięgają 4 lat. Ze wszystkimi ValueMarker „gotowe jest negocjować”.

Na wolnym rynku: 500 zł góra

Lokatorzy pokazują pisma do byłego i obecnego właściciela domu z wnioskami o remonty i przeglądy kominiarskie (powtarzały się zaczadzenia lokatorów). Niestety, na przykład klatki nie remontowano tu od... 50 lat!
- Na wolnym rynku za najem mieszkań o podobnie małym metrażu i niskim standardzie w tej okolicy żądać można 400 zł. No, maksymalnie 500 zł - mówi Anna Lamers, pośrednik nieruchomości z Torunia.

MOIM ZDANIEM
Rozbój w biały dzień i czyste draństwo - tylko tak mogę określić to, co dzieje się w domu przy ul. Kochanowskiego 25. Nikt mi nie wmówi, że podnoszenie komukolwiek czynszu o 500 procent to normalne zachowanie. Nikt nie przekona mnie do tego, że goły czynsz za niespełna 40-metrową dziuplę na poddaszu, w której nawet podłoga jest krzywa, powinien w Toruniu wynosić 1800 złotych. Ustawa o ochronie praw lokatorów mówi jasno o godziwym zysku. Mam nadzieję, że prawnicy w biurach poselskich Jerzego Wenderlicha i Antoniego Mężydły, do których udają się lokatorzy, skutecznie wezmą ich w obronę.
Małgorzata Oberlan

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska