Kampania trwa - sezon na znane twarze

Wczoraj wsparcia w kampanii samorządowej toruńskiej prawicy udzielił szef Polski Razem, Jarosław Gowin. Związany wcześniej z PiS, a następnie z PO polityk mówił m.in. o pogłębiającej się współpracy partii prawicowych.
[break]
- Popieram nie tylko kandydatów Polski Razem, w tym Iwonę Michałek, startującą do Rady Miasta Torunia, ale w ogóle członków prawicy na czele z kandydatem na prezydenta, Zbigniewem Rasielewskim. Chciałbym też polecić torunianom kandydaturę prof. Grzegorza Górskiego, z którym współpracuję. Cenię jego dorobek także jako przedstawiciela PiS w Trybunale Stanu - mówił Jarosław Gowin. Podkreślił również, że wybory samorządowe to rozgrzewka przed przyszłoroczną walką o parlament. Jego zdaniem, tylko zjednoczone siły prawicy są alternatywą dla „pogrążającej Polskę w stagnacji” koalicji PO i PSL.
Głos zabrał też poseł Zbigniew Girzyński (PiS) z Torunia. - Bolączką prawicy było to, że przez lata była rozbita. Jarosławowi Kaczyńskiemu udało się kilkanaście lat temu stworzyć formację, która gromadziła wokół idei ludzi prawicy. Teraz idziemy krok dalej, poszerzamy się o inne środowiska, które nieraz w wyniku zwykłych ludzkich ułomności odeszły i były z boku. Otwieramy się także na środowiska spoza nurtu PiS, którym bliskie są wspólne wartości - mówił poseł Girzyński. Jak daleko jednak jego partia i Polska Razem są w stanie pogłębić swoją współpracę? „Nowości” zapytały lidera PR, czy w wyborach parlamentarnych wystartuje już pod nowym-starym szyldem PiS.
- Planujemy zachowanie odrębności. Siłą prawicy jest jedność, ale też pluralizm. PR ma wyraźnie inne poglądy gospodarcze od PiS. My stawiamy na niskie podatki, ograniczanie biurokracji i wspieranie polskich przedsiębiorstw. Łączy nas jednak patriotyzm gospodarczy - odpowiedział Jarosław Gowin.
Dziś toruńskie struktury PiS wesprze kolejna znana twarz, Marek Jurek, przewodniczący Prawicy Rzeczypospolitej.
Czas Gospodarzy jako komitet lokalny na wsparcie bohaterów wielkiej polityki liczyć nie może, ale na jego listach nie brakuje popularnych sportowców czy ludzi nauki. Wśród tych drugich są m.in.: prof. Jerzy Łukaszewicz, dyrektor ICNT, wieloletni dziekan Wydziału Chemii oraz dr Marcin Czyżniewski, wykładowca i rzecznik prasowy UMK.
Podczas wczorajszej konferencji prasowej, poświęconej edukacji, opiece nad dziećmi oraz kulturze, mówili m.in. o współpracy miasta i uczelni. - Trzeba zwiększyć liczbę studentów poprzez uatrakcyjnienie Torunia jako miejsca studiowania. W cenie jest zwłaszcza program stypendialny. Należy też zatrzymać u nas absolwentów poprzez wspieranie ich mieszkaniami. Najważniejsze jednak to stwarzanie warunków systemowych do rozwoju małych i średnich firm - mówił prof. Łukaszewicz.