Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kontrowersje wokół patrona szpitala w Golubiu-Dobrzyniu

Karolina Rokitnicka
Wojciech Pietrzak (pierwszy z lewej) początkowo miał wątpliwości w sprawie nadania imienia jego ojca golubsko-dobrzyńskiej lecznicy. Później zgodził się na ten pomysł. Teraz ma żal do polityków o nieczyste zagrywki
Wojciech Pietrzak (pierwszy z lewej) początkowo miał wątpliwości w sprawie nadania imienia jego ojca golubsko-dobrzyńskiej lecznicy. Później zgodził się na ten pomysł. Teraz ma żal do polityków o nieczyste zagrywki Karolina Rokitnicka
Na ostatnią sesję Rady Miasta Golubia-Dobrzynia przyszedł syn doktora Eugeniusza Pietrzaka. Wziął udział w dyskusji o niesfinalizowanych sprawach nadania imienia jego ojca szpitalowi i hali sportowej.

Pomysł nadania imienia golubskiemu szpitalowi zrodził się jesienią 2011 roku.

- Krótko po śmierci mojego ojca z takim pomysłem zwrócił się do nas starosta Wojciech Kwiatkowski. Przed podjęciem decyzji rozważaliśmy różne aspekty tej sprawy. Ksiądz Jarosław Kulesza ukierunkował nas na kwestie etyczne. Przecież w szpitalach zdarzają się przypadki nielegalnych zabiegów, błędów lekarskich. Ci, którzy doznają krzywdy ze strony placówki, nie mają o niej najlepszego zdania. Nasza rodzina miała też wątpliwości co do bardzo przyziemnych spraw. Wiele szpitali jest bowiem w trudnej sytuacji finansowej, są zadłużone, a bywa też, że bankrutują. Zastanawialiśmy się, czy w takiej sytuacji nasz bliski ma być patronem lecznicy - mówi Wojciech Pietrzak, syn lekarza.

W tym samym czasie burmistrz Golubia-Dobrzynia Roman Tasarz również zaproponował pośmiertne uhonorowanie doktora Pietrzaka poprzez nadanie jego imienia golubsko-dobrzyńskiemu rondu lub mostowi.

- Propozycja starosty padła wcześniej, poza tym dotyczyła miejsca, z którym mój tata był bardzo związany, przez wiele lat pracował w szpitalu, uczestniczył w jego budowie, był pierwszym dyrektorem. Dlatego wyraziliśmy zgodę na propozycję powiatową, nie miejską - wyjaśnia pan Wojciech.

30 grudnia 2011 starostwo zapewniało, że hołd doktorowi Pietrzakowi zostanie oddany niebawem. Minęły kolejne miesiące, a szpitalowi imienia nie nadano. W listopadzie 2012 starosta zapowiadał uroczyste odsłonięcie tablicy w połowie grudnia, z okazji rocznicy urodzin Eugeniusza Pietrzaka. Nie nastąpiło to do dziś.
Kilka tygodni temu zrodził się pomysł, by nadać imię doktora Pietrzaka nowej hali sportowej w Golubiu-Dobrzyniu. Radni jednak zdecydowali, by zdjąć z porządku obrad sesji uchwałę w tej sprawie.

- Hali jeszcze nie ma. Uważam, że Rada Miasta kolejnej kadencji będzie miała większe kompetencje, by nadać jej imię. Dlatego wnioskuję o zdjęcie uchwały z porządku obrad - mówił radny Marcin Paradziński.
Burmistrz Roman Tasarz był wzburzony tą wypowiedzią.

- Jak można twierdzić, że kolejni radni będą mieli większe kompetencje. Poza tym radny Paradziński zapomniał chyba, że to ta kadencja doprowadziła do powstania hali, której budowa zakończy się w ciągu kilku tygodni. No chyba, że pan radny nie utożsamia się z tą inwestycją i nie czuje nakładów jakie zostały poczynione, by obiekt powstał - mówi włodarz miasta.

Wojciech Pietrzak tak skomentował kolejne zamieszanie wokół jego ojca:

- My nie zabiegaliśmy o splendor i honory dla taty. Dostaliśmy propozycje, na które się zgodziliśmy, a z których ktoś się wycofał albo nie dopuścił do ich finalizacji. Wiemy, że trwają rozgrywki polityczne, że opozycja forsuje swoje racje. Tylko niech to się odbywa tak, by nikt nie płakał. Moją matkę strasznie te sprawy dotykają. Niech te rozgrywki odbywają poza nami, niech nas nie dotyczą. Nie chcemy w nich uczestniczyć - oświadczył Wojciech Pietrzak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska