Przez otwarte okna wyniósł łupy o wartości kilkudziesięciu tysięcy

Kryminalni przedstawili zarzuty sprawcy licznych kradzieży z włamaniami. Mężczyzna został zatrzymany we wtorek.

Analizując podobne przypadki, policjanci wytypowali 32-latka. Mieli utrudnione zadanie, bo mężczyzna wynajął mieszkanie w Toruniu zaledwie kilkanaście miesięcy wcześniej. Na stałe jest mieszkańcem jednego z miast w województwie mazowieckim.

Śledczy udowodnili mu siedem włamań i dwie kradzieże. Z ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna dostawał się do wnętrza mieszkań wykorzystując uchylone okna, zawsze zlokalizowanych na parterze. Kradł co wartościowsze przedmioty: sprzęt elektroniczny, pozostawioną biżuterię, zegarki, telefony komórkowe, ale i droższe perfumy.

Policjanci zabezpieczyli przedmioty o szacunkowej wartości 25 tysięcy złotych. A to nie cały łup, bo część już zdążył sprzedać.

Okazało się, że taka działalność to dla 32-latka nic nowego. W przeszłości był wielokrotnie karany za identyczne przestępstwa. Za działanie w ramach tzw. multirecydywy grozi mu od 2 do 15 lat więzienia. Okazało się również, że był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Płocku celem odbycia kary.

Śledczy dowiedli, że działając od września do chwili zatrzymania, głównie na terenie Bydgoskiego Przedmieścia oraz Osiedla Mokre dokonał łącznie 9 przestępstw. Siedem z nich to włamania do mieszkań.

Funkcjonariusze zatrzymali również dwie osoby, które przechowywały i sprzedawały skradzione przedmioty. Oboje usłyszeli zarzut paserstwa za co grozi im do 5 lat więzienia. Na poczet przyszłych kar kryminalni dokonali tymczasowego zajęcia mienia.