Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czterdzieści lat minęło kolarzom ALKS Stal Grudziądz

Karol Piernicki
Mateusz Lipa odbiera puchar za udany tegoroczny sezon z rąk prezesa ALKS Stal Eugeniusza Gryndy. Obok koledzy klubowi tego pierwszego z drużyny sprinterów – Krzysztof Maksel i Grzegorz Drejgier
Mateusz Lipa odbiera puchar za udany tegoroczny sezon z rąk prezesa ALKS Stal Eugeniusza Gryndy. Obok koledzy klubowi tego pierwszego z drużyny sprinterów – Krzysztof Maksel i Grzegorz Drejgier Gerard Szukay
Piękny jubileusz obchodziła w piątkowy wieczór ALKS Stal Grudziądz. Na deskach grudziądzkiego teatru uroczyście obchodzono jej 40 urodziny.

To była znakomita okazja do zaprezentowania bogatej historii klubu, który złotymi zgłoskami zapisuje się na kartach tej dyscypliny nie tylko w kraju, ale i na świecie. Podczas projekcji filmu można było zobaczyć zaczątki działalności sekcji, archiwalne zdjęcia i wypowiedzi pierwszych trenerów, zawodników, a także niektórych spośród kolarzy, którzy święcili wielkie triumfy – jak choćby pierwszego medalistę imprezy rangi światowej na torze Marka Skórskiego.

Na widowni nie zabrakło innych znakomitych sportowców, którzy startując dla ALKS Stal, zdobywali medale lub nawet uczestniczyli w igrzyskach olimpijskich. To było wielkie święto wielkiej kolarskiej rodziny.

- Łezka w oku delikatnie się zakręciła, z tego powodu, że wiele lat tu spędziłem – powiedział Adrian Kurek, który obecnie kontynuuje swoją karierę w zawodowej grupie CCC Polkowice. – Miałem tutaj w udziale wszystkie swoje największe młodzieżowe sukcesy pod okiem naszych trenerów. Fajnie, że udało mi się znaleźć czas, by w gali uczestniczyć. W życiu kolarza czasem o to trudno. Nigdy nie byłem za mocny z historii, a więc tutaj mogłem się podszkolić, jak prezentowali się moi poprzednicy. Generalnie utrzymuję kontakt z innymi kolegami z dawnych lat.

Podczas uroczystej gali prezentowano obfitującą w sukcesy historię klubu – tę dawną. Ale nie mogło tradycyjnie zabraknąć podsumowania tej najnowszej historii – pisanej w zakończonym sezonie. Grudziądzanie po raz kolei widoczni byli w imprezach rangi krajowej oraz międzynarodowej na szosie i torze. Ich łupem padło wiele medali. Wyróżniono wszystkich – od młodzików, przez juniorki i juniorów młodszych, juniorów i juniorki, po zawodniczki młodzieżowe i elitę mężczyzn – na czele z grupą sztandarową klubu – torowymi sprinterami.

- To jest miłe spotkanie z ludźmi kolarstwa i innymi zawodnikami – przyznał Mateusz Lipa, jeden z grupy sprinterów. – Historia tego klubu przez czterdzieści lat okazała się bardzo bogata. I jest ciekawa. Dużo osób przez ALKS Stal się przewinęło i to dzięki nim klub się rozwijał. Dzięki takim podsumowaniom można się było dowiedzieć wiele interesujących rzeczy. Takich okazji powinno być jeszcze więcej.

Na gali nie mogło zabraknąć znakomitych gości. Uroczystość swoją obecnością zaszczycili legenda tej dyscypliny Ryszard Szurkowski, ale i inni znani i utytułowani w przeszłości kolarze – Marian Więckowski, Marek Leśniewski, obecny prezes Polskiego Związku Kolarskiego Wacław Skarul oraz komentujący obecnie kolarstwo w Eurosporcie Dariusz Baranowski. Wszyscy oni podkreślają, jak ważnym klubem dla polskiego kolarstwa jest właśnie ALKS Stal.

- To prawdziwi mistrzowie – powiedział Wacław Skarul. – Ten klub charakteryzuje się tym, że przez wiele lat potwierdza swoją dominację w kraju. A to duża sztuka. Medal olimpijski, tak bardzo w Grudziądzu przez wszystkich wyczekiwany, to tylko kwestia czasu. Jestem pewien, że wkrótce reprezentanci ALKS Stal go zdobędą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska