O zmianie tej mówiło się od dawna, lecz dopiero teraz ujrzy ona światło dzienne. Od początku przyszłego miesiąca strażników na ulicach będzie więcej i co ważne, pojawiać się na nich będą także po zmroku.
- Przy okazji ubiegłorocznego zawirowania z referendum w sprawie naszego odwołania przyjęliśmy plan reorganizacji, który zakładał, że - w momencie uzupełnienia wakatów - rozpatrzymy wydłużenie służby lub pracę w niedzielę. - tłumaczy Jan Przeczewski, komendant grudziądzkiej Straży Miejskiej. - Dokonaliśmy oceny naszej przydatności dla mieszkańców i wyszło nam, że najlepiej będzie, gdy całą dobę pracować będziemy w weekendy.
W ubiegłym roku mundurowi mieli sześć wakatów, które niemal w całości udało się im uzupełnić. W tej chwili w jednostce jest tylko jeden taki wakat (pracuje 56 strażników).
- Plagą stają się drobne kradzieże, także te popełniane na szkodę miasta. Chodzi o znaki drogowe, kratki ściekowe, czy słupki - wylicza komendant grudziądzkich mundurowych. - Musimy na te osoby zwrócić większą uwagę nocą, a rano objąć kontrolą punkty skupu złomu, żeby cały system uszczelnić. Lepiej, że będziemy pracować w piątki i sobotę w nocy niż w niedzielę do południa, gdy w mieście nie dzieje się nic negatywnego lub dzieje się tego zdecydowanie mniej.
Czy w najbliższym czasie można spodziewać się kolejnego wydłużenia godzin pracy Straży Miejskiej?
- Sytuacja cały czas jest otwarta - zapewnia Jan Przeczewski. - W tym roku zostajemy przy takim stanie etatowym, jaki mamy, jeśli chodzi o strażników. Jedynym uzupełnieniem będą cztery etaty dla osób cywilnych w monitoringu. Dzięki całodobowym służbom w terenie poprawimy współpracę z tym centrum.
Już teraz w weekendy strażnicy mieli dziesięciogodzinne zmiany, a od 1 lutego służby w te dni liczyć będą 12 godzin (w godz. 6-18 i 18-6). Na każdą zmianę przypadać będą minimum dwa dwuosobowe patrole zmotoryzowane. Do dyspozycji mieszkańców będzie również dyżurny.
Całodobowa praca nie jest obca innym strażom miejskim w naszym województwie. W Bydgoszczy non stop przez siedem dni w tygodniu mundurowi pracują niemal od początku jej istnienia.
- Pozwoliło nam na to zwiększenie stanu zatrudnienia - podkreśla Arkadiusz Bereszyński, rzecznik prasowy tamtejszej formacji. - W weekendy wzmożone patrole ma u nas policja. Są też wspólne służby. Ale są i takie sprawy, których policjanci nie załatwią nocą. Na przykład odwiedzamy miejsca bezdomnych czy wyłapujemy agresywne bezpańskie psy w czasie, gdy schronisko jest zamknięte. Jest też szereg innych spraw.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?