Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miłośnicy gry, która narodziła się tysiące lat temu w Azji, spotykają się w klubie na Rubinkowie

Michał Malinowski
Gra w GO wymaga przede wszystkim skupienia i podejmowania przemyślanych decyzji
Gra w GO wymaga przede wszystkim skupienia i podejmowania przemyślanych decyzji Michał Malinowski
Mówi się, że GO to najstarsza, ale zarazem i najtrudniejsza gra planszowa na świecie. Liczbę kombinacji, które mogą w niej wystąpić określa liczba 10 do potęgi 750.

W GO celem gry jest zdobywanie przestrzeni na planszy. Zwycięstwo możemy osiągnąć nie zbijając ani jednego z pionów przeciwnika. Gra narodziła się przed czterema tysiącami lat w Azji. Dziś prym wiodą w niej Japończycy.

- GO ma bardzo proste zasady, bo na planszy, która na początku jest pusta, gracze na zmianę, raz czarny, raz biały stawiają swoje kamienie na pola – wyjaśnia Dominik Blek, prezes Toruńskiego Klubu GO Akai Ryuu. - Starają się podzielić tą planszą. Kto zdobędzie więcej punktów, ten wygrywa. Można też otaczać kamienie przeciwnika i zbijać. W GO znajomość wielu kombinacji nie gwarantuje sukcesu, tak jak ma to miejsce choćby w szachach. Jest ich po prostu znacznie więcej.

W sobotę miłośnicy GO rywalizowali w klubie Jantar na Rubinkowie w turnieju o „Rubinowy Kamień”. Wśród tym gronie są też 11- i 12-latkowie. Do gry zachęcił ich właśnie Dominik Blek, na co dzień nauczyciel języka angielskiego w Szkole Podstawowej w Złotorii. Julia Bednarska jest wicemistrzynią Polski w GO do lat 16. Wojciech Małkiewicz był mistrzem Polski w kategorii do lat 12. W klubie Jantar miłośnicy Go spotykają się co czwartek. - Kiedyś GO było bardziej popularne w Polsce.

Teraz mamy mały zastój, ale stawiamy na młodzież – mówi Dominik Blek. - W każdy czwartek od godziny 16.30 gramy przez półtorej godziny. Zajęcia są darmowe. Każdy może przyjść, zobaczyć, nauczyć się zasad. Nie uczymy skomplikowanych strategii. Wolę, aby młodzież sama odkrywała pewne rzeczy. Trzeba również pamiętać, że GO rozwija przede wszystkim umiejętności podejmowania mądrych decyzji.

Co ciekawe, swoją pasją do GO dzieci zarażają również rodziców. Tak było w przypadku wspomnianego Wojtka Małkiewicza i jego taty Cezarego. Toruńscy zawodnicy GO mają oczywiście plany na przyszłość. Nawiązali współpracę z podobnym klubem w Bydgoszczy. Na marzec planowany jest kolejny turniej.

Czas gry w GO

- Z reguły na turniejach GO, każdy z zawodników otrzymuje po godzinie oraz tzw. byo-yomi czyli dodatkowy czas gry liczony po wyczerpaniu czasu podstawowego. Zwykle jest to od 30 sekund do minuty.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska