Auto wjeżdżające na posesję zauważyła mieszkająca tam kobieta. Znała kierowcę i kiedy podeszła do auta od razu spostrzegła, iż jest bardzo pijany. Udało się jej wyciągnąć kluczyki ze stacyjki i je zabrać. Następnie mieszkanka Osieka wezwała policję.
- Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, 51-letni kierowca volkswagena vento po otwarciu drzwi praktycznie wypadł z auta - mówi Agnieszka Łukaszewska z policji w Brodnicy.
- Pierwsze badanie alkotestem wykazało u niego prawie 5 promili alkoholu.
Policjanci wezwali lekarza, aby zbadał kierowcę upojonego alkoholem. Medyk pozwolił na to, aby od razu trafił on do policyjnego aresztu gdzie zaczął trzeźwieć. Gdy po kilkudziesięciu minutach zbadano go ponownie alkotestem miał już „tylko” około 4 promili alkoholu.
Mężczyzna od razu przyznał się do kierowania samochodem po pijanemu. Za popełnione przestępstwo stracił już prawo jazdy. Kiedy 51-latek wytrzeźwiał, przesłuchano go i postawiono zarzut. Sporządzony zostanie przeciwko niemu akt oskarżenia i stanie on przed sądem. Grozi mu kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Na taki sam wyrok co 51-latek może zostać również skazany 41-letni mieszkaniec Rypina, który na drodze w miejscowości Strzygi w powiecie brodnickim kierował po pijanemu motorowerem. Miał prawie 2,5 promila alkoholu. Jednoślad zabrał znajomy 41-latka, a on spędził noc w areszcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
