Zespół prowadzony przez trenera Piotra Szafranka dawno już zapewnił sobie udział w fazie play-off i pierwsze miejsce przed walką w strefie medalowej. A mimo to nie zwalnia tempa. W poniedziałkowy wieczór pokonał w Jarosławiu 3:2 tamtejszy PKS Kolping Frac.
I to nie mając w składzie trzech zawodników z pierwszej setki światowego rankingu. A rywale - trzeci w tabeli - zagrali w pełnym składzie.
Ojcem zwycięstwa gości był nastoletni Chińczyk Pan Deng, który dość nieoczekiwanie pokonał na początek 3:1 Wang Zeng Yi, a na koniec uporał się z defensywnie grającym Jewgienijem Szczetininem z Białorusi, triumfując w takich samych rozmiarach. Trzecie oczko dla przyjezdnych dołożył Bartosz Such, ogrywając 3:0 rodaka Szczetinina Vitalija Nekviadovicha.
Dwukrotnie swoje gry przegrywał natomiast inny z nastolatków w ASTS Olimpii-Unii. Patryk Zatówka nie sprostał zarówno Wang Zeng Yi, jak i Szczetininowi. W obu meczach postawił się jednak mocno wyżej notowanym rywalom, którzy do zwycięstwa potrzebowali rozegrania pięciu setów.
Ostatnim rywalem w rundzie zasadniczej polskiej superligi dla grudziądzkich pingpongistów będzie wicelider - Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?