Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jarosław Kaptajn odwołany ze stanowiska kierownika Ośrodka Sportu i Rekreacji

Karolina Rokitnicka
Jarosław Kaptajn (czwarty od prawej) podczas sesji wyliczył liczne błędy w pokontrolym protokole
Jarosław Kaptajn (czwarty od prawej) podczas sesji wyliczył liczne błędy w pokontrolym protokole Karolina Rokitnicka
Do wypowiedzenia przyczyniła się kontrola w placówce, ale szef golubsko-dobrzyńskiego OSiR, który przez 12 lat pełnił to stanowisko, nie zgadza się z jej wynikami.

Komisja rewizyjna działająca przy Radzie Miasta przeprowadziła kontrolę działalności OSiR w latach 2012-2014. Kierownik Jarosław Kaptajn otrzymał protokół pokontrolny. Nie podpisał go jednak i przygotował notatkę wyjaśniającą.

- W tym dokumencie są liczne błędy, dotyczące między innymi, kwot wynagrodzeń, wymiaru czasu pracy i okresu zatrudnienia. Jest to dla mnie dużym zaskoczeniem, ponieważ komisja miała pełen dostęp do dokumentacji - broni się Jarosław Kaptajn.

Za dużo etatów?

Komisja rewizyjna stwierdza, że należy się zastanowić nad zasadnością zatrudniania instruktorów w godzinach, gdy hale sportowe są wykorzystywane przez szkoły oraz kluby sportowe. Wtedy nadzór nad obiektem pełnią nauczyciele oraz trenerzy. Ma także zastrzeżenie do zbyt małej liczby zajęć prowadzonych przez pracowników OSiR.

- Osoby korzystające z siłowni ćwiczą same, nie nadzorują ich instruktorzy. Nie zajmują się oni także Orlikiem. Dla tego obiektu jest opiekun na zlecenie. Wobec tego należy zastanowić się nad kwestią etatów - mówi przewodniczący komisji rewizyjnej Łukasz Pietrzak.

Kierownik placówki otrzymał trzymiesięczne wypowiedzenie z pracy. Ze stanowiska odwołał go burmistrz Mariusz Piątkowski.

Zaskoczony decyzją

- Najpierw przeczytałem o moim zwolnieniu w prasie. Gdy pojawiłem się w pracy, ludzie dopytywali o szczegóły, a ja nic nie wiedziałem. Dopiero po popołudniu otrzymałem wypowiedzenie, w którym burmistrz powołuje się na pokontrolny protokół, który zawiera kilkanaście błędów. Media wiedziały o tym fakcie przynajmniej dzień wcześniej niż osoba zwalniana. Jestem rozczarowany postawą burmistrza - mówi kierownik Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Burmistrz Mariusz Piątkowski decyzję o odwołaniu kierownika uzasadnia między innymi utratą zaufania do kierującego placówką, błędną polityką kadrową, generowaniem kosztów, nieefektywnym gospodarowaniem środkami publicznymi i wadliwym zarządzaniem.

- Nic tego nie potwierdza. Należy zauważyć, że w protokole pokontrolnym nie ma wobec mnie żadnych konkretnych zarzutów, a jedynie sugestie, by coś rozważyć, pewne rzeczy przeanalizować, nad innym się zastanowić. Jeśli chodzi o finanse, to były przygotowywane sprawozdania, co do których nie było zastrzeżeń - dodaje Jarosław Kaptajn.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska