Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minął tydzień: Hokejowe dole i niedole

Piotr Bednarczyk
Dariusz Bloch
Po tym, jak hokeiści Nesty zaprzepaścili w Sosnowcu szansę na awans do Polskiej Hokej Ligi w komentarzach kibiców na naszej stronie internetowej posypały się gromy zarówno na zawodników, jak i trenera, a nawet prezesa.

Muszę przyznać, że dawno jakiekolwiek występy toruńskich sportowców nie wzbudziły aż takich emocji. Co może i ma swoją pozytywną stronę, bo widać, że w naszym mieście ludzie jednak żyją hokejem.
* * *
Też byłem na hokeistów zły, co tu dużo mówić. Ale gdy ta złość nieco opadła, uświadomiłem sobie, że torunianom zabrakło trochę zdrowia („posypała” się obrona) oraz szczęścia (byli dziewięć sekund od wygranej w trzecim meczu rywalizacji). Sport jednak bywa okrutny. Można prowadzić w lidze praktycznie przez cały sezon, by poślizgnąć się w samej końcówce. Optymistyczne jest to, że po nieszczęsnym finale duży spokój zachowali działacze i współwłaściciele naszej hokejowej spółki. Coś mi mówi, że mają jakiś plan „B”. Choć - pewnie jak wszyscy kibice - wolałbym, żeby nasz zespół wywalczył awans w uczciwej, sportowej walce..
* * *
Koszykarze Polskiego Cukru przespali trzy kwarty arcyważnego meczu z Asseco Gdynia i znowu popadli w tarapaty. Dlaczego nie grali tak, jak w czwartej części, pozostanie ich słodką tajemnicą. Bo pokazali, że jak chcą, to potrafią. Brakuje im jeszcze tej regularności, która cechuje prawdziwych mistrzów. Teoretycznie nie stracili jeszcze szans na awans do play off, ale czeka ich jeszcze kilka trudnych spotkań, a margines błędu mają niewielki. Prawie żaden... Choć, gdyby się spięli, to są w stanie wygrać wszystko, no może poza meczem w Zielonej Górze ze Stelmetem. A i tu przecież mogą sprawić sensację, tak jak np. w Zgorzelcu.
* * *
Do narzekania trenera Energi Elmedina Omanicia przed półfinałową rywalizacją z Artego (początek już 1 kwietnia w Bydgoszczy) na krótszy okres na odpoczynek, doszedł nowy wątek - brak możliwości trenowania we własnej hali. Torunianki ciułają się po gościnnych trzech innych halach, bo przy ulicy Bema chwilowo nie ma dla nich miejsca. Na pewno nie jest to komfortowa sytuacja. Ale może zwycięży sportowa złość i Katarzynki „odkują” się na Bogu ducha winnych bydgoszczankach?
* * *
Coś nam się ostatnio sportowy Toruń postarzał. Lekkoatletyczni weterani opanowali halę przy ul. Bema i jej otoczenie, hokejowi oldboje dwa lodowiska - Tor-Tor i sąsiednią płytę. Sympatycznie jest oglądać kolorowe ekipy starszych sportowców oraz ich rywalizację. Bo ambicji nie można nikomu odmówić, a w wielu przypadkach można nawet dojść do wniosku, że rośnie ona razem z wiekiem. Choć jak uświadomiłem sobie, że w lekkoatletycznych mistrzostwach weteranów mogą wystartować już 35-latkowie, poczułem się naprawdę staro.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska