Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Odbudowa wspólnoty najważniejszym zadaniem prezydenta

Alicja Cichocka
Alicja Cichocka
Rozmowa z Dr hab. Andrzejem Zybertowiczemy
Rozmowa z Dr hab. Andrzejem Zybertowiczemy Grzegorz Olkowski
Rozmowa z prof. ANDRZEJEM ZYBERTOWICZEM, socjologiem UMK, ekspertem PiS, byłym doradcą premiera Jarosława Kaczyńskiego

Jest Pan zaskoczony wynikami wyborów?
[break]
Trochę. One pokazały, jak bardzo elita polityczna i dziennikarze mediów głównego nurtu żyli w oderwaniu od rzeczywistości, a Bronisław Komorowski był zamknięty w podwójnym matriksie. Wyborców „chroniono” przed wiedzą o prawdziwym obliczu prezydenta, a jego samego przed kontaktem ze zwykłymi ludźmi. Kampania wyborcza stopniowo to odsłaniała. Po reakcjach niektórych dziennikarzy i polityków PO widać, że nadal nie pojmują, co kampania powiedziała nam o społeczeństwie.
Co Pana zdaniem pokazała?
Media głównego nurtu, dziennikarze establishmentu, dyżurne autorytety wmawiały, że jesteśmy społeczeństwem sukcesu. Okazało się, że ten sukces przepływał głównie do środowisk popierających system władzy, który udało się dopiero rozłupać tandemowi Duda - Kukiz. Andrzej Duda wygrał na wsi i wśród młodych. Wygląda na to, że wyborcy, którzy nie są beneficjantami zmian, są uodpornieni na propagandę władzy. Wieś czuje się zostawiona sobie, widzi, że świetnie dzieje się środowiskom podczepionym pod kolesiowskie układy PSL, a wokół jest masa niesprawiedliwości. Zaś młodzi ludzie widzą, że zbudowano świat, w którym albo podczepisz się pod układy w firmach, które mają zlecenia z układów PO, albo jedź za granicę.
Co takim razie zaskoczyło Pana w tej wygranej?
Tempo, w jakim pozytywny wizerunek Komorowskiego był wypłukiwany. Myślałem, że kampania tylko go nadwątli. Spadek w sondażach, które dawały ponad 60 proc. zaufania, był olbrzymi i zastanawiam się, czy części sondaży jakoś nie aranżowano. Jako socjolog wiem, że wystarczy odpowiednia sekwencje pytań, żeby uzyskać pożądane odpowiedzi.
Jakie jest obecnie najtrudniejsze zadanie prezydenta?
Podjęcie próby odbudowy wspólnoty. Andrzej Duda nie ma balastów w postaci haków i uwikłań, którymi można by go kontrolować. Dla niego suwerenem prezydenta RP jest naród. Gdy oceni, że jakieś środowiska PiS niewłaściwie definiują interes narodowy, to się od nich zdystansuje. Obywatele będą go rozliczać, przyglądając się, czy np. do Narodowej Rady Rozwoju zaprosi sympatyków tylko PiS, czy również środowisk, które mają inne wizje rozwoju i czy efekty konsultacji przełożą się na inicjatywy ustawodawcze. Ale zanim odebrałem telefon od pani, przez półtorej godziny śledziłem Internet i po pierwszych reakcjach polityków PO i dziennikarzy na służbie dotychczasowej władzy widzę, że będzie dalszy ciąg szczucia i dzielenia społeczeństwa.
A czy nie robią też tego przedstawiciele zwycięskiego obozu, na przykład Jacek Kurski w niedzielny wieczór w studiu TVN?
Jeśli jest tak, jak pani mówi, to reprezentuje on tych polityków, którzy nie nadążają za zmieniającymi się nastrojami wyborców. Polacy chcą wreszcie o polityce normalnie dyskutować, bez wzajemnego obrażania się.cp

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska