Mury pną się w górę

Z ośrodka będą korzystać nie tylko zawodowi strażacy, ale także ochotnicy, których w powiecie toruńskim przecież nie brakuje. Do ich dyspozycji będzie szeroko rozwinięte zaplecze szkoleniowo-rekreacyjne.
Budowa ośrodka rozpoczęła się pod koniec czerwca. Efektu już są widoczne. Wykonawca, firma Stawbud, zapewnia, że prace budowlane posuwają się zgodnie z harmonogramem.
– Jesteśmy na etapie budowy budynku, który z oczywistych względów na razie jest w mocno surowym stanie – mówi Bartłomiej Kłaczyński, kierownik budowy z ramienia firmy Stawbud. – Wykonaliśmy pierwszy strop. W dalszej części prac będziemy wykańczać pierwszą kondygnację obiektu. Ponadto jest już przygotowany teren pod boisko wielofunkcyjne, na którym również trwają roboty.
Ośrodek pozwoli kształcić strażaków-ratowników do służby w zakresie specjalistycznym oraz będzie miejscem szkolenia sędziów w sporcie pożarniczym. Inwestycja pochłonie 10 mln zł.
– Wielozadaniowość, jaka przypada dzisiejszej straży pożarnej obliguje strażaków do ciągłego doskonalenia zawodowego – przyznaje mł. bryg. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska, rzecznik prasowy KW PSP w Toruniu. – Wychodzimy temu naprzeciw inwestując i dbając o potencjał w postaci wykwalifikowanej kadry. Budowa nowej infrastruktury szkoleniowej w Łubiance pozwoli kształcić ratowników do służby w zakresie specjalistycznym. Planuje się realizować także warsztaty dla animatorów i trenerów sportu pożarniczego.
Parter gmachu budynku zostanie podzielony na kilka części. Znajdą się w nim m.in. pomieszczenia magazynowe, pomieszczenia techniczne, suszarnia węży strażackich, biuro, pomieszczenie socjalne i sala konferencyjne. Na piętrze wyżej będzie można wyróżnić trzy części: konferencyjną, administracyjną i odnowy biologicznej. W pobliżu budynku staną ławki, stoły pod wiatą, grill i stojaki na rowery. Będzie także miejsce na ognisko.
– Budynek będzie przystosowany do potrzeb szkoleniowych strażaków. Będą mogli zakwaterować się w nim, zjeść oraz ćwiczyć. Poza tym zbudowanych zostanie pięć stanowisk garażowych dla pojazdów bojowych, wieża szkoleniowa, wspinalnie wewnętrzne, zewnętrzne oraz wiata solarna – wymienia kierownik Kłaczyński.
Obiekt ma być gotowy w grudniu. Jak na tak dużą inwestycję, to dość szybkie tempo.
– Pogoda dopisuje, więc nie powinno być najmniejszych problemów – podkreśla Bartłomiej Kłaczyński.