Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budynek po Torpo ma zostać zburzony i zabudowany blokami. Ostro protestują sąsiedzi

Małgorzata Oberlan
Na miejscu dawnej fabryki konfekcyjnej ma powstać osiedle mieszkaniowe
Na miejscu dawnej fabryki konfekcyjnej ma powstać osiedle mieszkaniowe Łukasz Trzeszczkowski
- Osiedle będzie małe, ładne i najwyżej 5-kondygnacyjne - obiecuje Jerzy Bańkowski, inwestor. Ale okoliczni mieszkańcy boją się zgiełku, spalin i korków. Słusznie?

[break]
Torpo, zakład, w którym szyto garnitury, padł cztery lata temu. Działkę o powierzchni 1,5 ha z zakładowymi budynkami kupiła za 5,5 mln zł spółka Marbud Development. W planach były: nadbudowa budynku po zakładzie, stworzenie kompleksu 120 mieszkań i sklepów.

Już wtedy protestowali sąsiedzi z domów jednorodzinnych przy ulicach Grabowskiego, Mohna i Konfekcyjnej. Dziś, gdy lada dzień decyzję o warunkach zabudowy z Urzędu Miasta odebrać ma Jerzy Bańkowski, prezes spółki celowej „Dawna Szwalnia” (po Marbudzie, który upadł), protest narasta.

- Bo tu już chodzi o całe osiedle. Dlaczego bloki mają zaciemnić nam domy i ogródki? - mówią Wiesław i Alicja Matusiakowie, Piotr Czernis i Artur Jankowski, przedstawiciele protestujących.

- Nie zgadzamy się na wciskanie na siłę budownictwa wielorodzinnego w istniejące już osiedle domków jednorodzinnych i jego ubogą infrastrukturę komunikacyjną.

Inwestor odpowiada, że obawy są przesadzone. A poza tym, on też ma swoje racje.

- Nie po to kupiłem działkę w centrum miasta, żeby zarastała chwastami - mówi Jerzy Bańkowski. - Ale rozumiem mieszkańców i już idę na ustępstwa. Nie będziemy budować cztery metry od granic działek, jak zezwala prawo budowlane, ale dziesięć. Budynki od strony ulic Grabowskiego i Mohna będą miały najwyżej trzy kondygnacje. Wyższe, do pięciu kondygnacji, planujemy od strony ulicy Żwirki i Wigury.

Inwestor planuje też parkingi, place zabaw i skwery. Zabudować chce do 40 proc. powierzchni działki.
Dla tego terenu nie ma miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, więc Urząd Miasta decyduje, co na nim powstanie.

- W okolicy, choćby od strony cmentarza, jest już zabudowa wielorodzinna - mówi Adam Popielewski, architekt miasta. - To jest centrum Torunia, musi żyć. Ale nie pozwolimy na zbyt gęstą zabudowę.

Protestujący tymczasem zakładają stowarzyszenie, alarmują posłów, radnych i media.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska