Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Bydgoszczy krytykują projekt ustawy o metropoliach. W Toruniu są gotowi do współpracy

Artur Olewiński
Konferencja Metropolitalnaprezydent Torunia Michał Zaleski i Maja Lewandowska-Robak, dyrektor Wydziału Rozwoju i Programowania Europejskiego UMT
Konferencja Metropolitalnaprezydent Torunia Michał Zaleski i Maja Lewandowska-Robak, dyrektor Wydziału Rozwoju i Programowania Europejskiego UMT Jacek Smarz
Proponowana przez rząd koncepcja przyszłych powiatów metropolitalnych wywołuje emocjonalne protesty nad Brdą. Toruńskie władze do sprawy podchodzą z dystansem i chłodną kalkulacją.

Zgodnie w niedawnymi zapowiedziami na łamach „Nowości”, przygotowywany przez posłów projekt ustawy o metropoliach wywołał prawdziwą burzę.
Jak dotąd zagrzmiało jednak tylko w Bydgoszczy, w której snuje się plany utworzenia samodzielnej metropolii bez Torunia. Tymczasem wstępne rządowe założenia wykluczają taką możliwość.
Sprzeciw wobec rządowej wizji metropolii wyrazili w środę bydgoscy radni. Przyjęli jednogłośnie apel do premier Ewy Kopacz i ministra administracji i cyfryzacji w tej sprawie.

Związek na siłę
- Narzucana odgórnie współpraca zawsze jest bardzo trudna we wdrażaniu, czego przykładem jest jeden wspólny ZIT dla miast stołecznych województwa. Z trudem udało się stworzyć Związek ZIT. Jest on traktowany jedynie jako narzędzie do przejęcia środków unijnych, a nie faktyczna płaszczyzna współpracy między samorządami. Władze i mieszkańcy Bydgoszczy są otwarci na współpracę z każdym partnerem. Podstawą współpracy powinien być wspólny interes samorządów i oddolne porozumienie, a nie partnerstwo budowane na siłę - czytamy w apelu.
W podobnym duchu wypowiada się na ten temat prezydent Bydgoszczy Rafał Bruski. Nie wyklucza on współpracy z Toruniem, ale tylko na zasadzie dobrowolności.
Nieco dalej idzie bydgoski poseł PiS Piotr Król. Złożył on interpelację, w której domaga się zmian zapisów w projekcie ustawy. Podkreśla też, że Bydgoszcz samodzielnie spełnia metropolitalne kryteria. Co na to toruńskie władze?

Tylko współpraca
- Ani Bydgoszcz, ani Toruń nie są w stanie samodzielnie utworzyć takiego związku. Tymczasem rozwiązania, które zostały zaproponowane w projekcie ustawy, są zgodne z obowiązującymi w Polsce dokumentami strategicznymi, których należy przestrzegać - mówi Michał Zaleski, prezydent Torunia.
Chodzi o krajową strategię rozwoju regionalnego oraz krajowy plan zagospodarowania przestrzennego. W tych dokumentach czytamy, że tylko Toruń z Bydgoszczą mogą razem utworzyć metropolię. Rozważanie innych rozwiązań
- zdaniem Torunia - jest więc czystą abstrakcją.
- Potwierdzamy wolę współpracy z Bydgoszczą, po to, aby nasz region się rozwijał. Tylko duża metropolia daje takie możliwości. Słabe nie będą miały szans konkurować w Polsce czy w Europie - mówi prezydent Zaleski.
Co ciekawe, także jego zdaniem projekt ustawy nie jest pozbawiony wad. Przyglądając się bliżej zakresowi kompetencji przyszłych metropolii, można uznać, że sprowadzają się głównie do wspólnego publicznego transportu zbiorowego oraz zarządzania gospodarką odpadami. Pozostałe kompetencje mają charakter czysto administracyjny, promocyjny lub planistyczny.
Prezydent Torunia podkreśla też, że metropolia może powstać tylko za zgodą zainteresowanych samorządów. Trudno wobec tego mówić o przymusie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska