Po wypadku w Grzywnie pod Chełmżą do szpitali trafiło dziewięć osób. Jedna niestety zmarła

[break]
W tym miejscu, na krajowej drodze numer 91, czyli dawnej „jedynce”, około godziny 17.30 zderzyły się w środę dwa auta: Mercedes vito i Seat cordoba.

Toruńska policja. pod nadzorem prokuratury, będzie wyjaśniać i sprawdzać wszystkie przyczyny i okoliczności tego wypadku, ale ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy drogówki wynika, że oba auta jechały w tym samym kierunku, czyli w stronę Torunia.

Był też śmigłowiec

Pierwszy jechał seat cordoba. W pewnym momencie jego 57-letni kierowca zaczął skręcać w lewo w stronę jednego ze zjazdów z szosy i wtedy prawdopodobnie seata wyprzedzał już mercedes, prowadzony przez 41-latka. W tym aucie jechało kilkoro dzieci. Doszło do zderzenia obu aut.

Na miejscu wypadku, oprócz trzech zastępów straży pożarnej i karetek, pojawił się również śmigłowiec lotniczego pogotowia ratunkowego. Po wypadku do szpitali trafiło dziewięć osób, w tym kilkoro dzieci. Większość osób na szczęście nie doznała poważnych obrażeń i po udzieleniu pierwszej pomocy została zwolniona do domów.

Niestety, w szpitalu zmarł 93-letni pasażer seata cordoby. Poważniejszych obrażeń doznała też 55-latka, podróżująca tym samym autem. i ona musiała pozostać pod opieką lekarzy. Prowadzący pojazdy biorące udział w tym wypadku byli trzeźwi.

To już niestety kolejny wypadek z dużą liczbą rannych, do którego doszło w ostatnich dniach w okolicach Torunia.

22 sierpnia na drodze w Dybowie volkswagen w trakcie hamowania zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z toyotą oraz z audi.

Ośmiu rannych

W wypadku ucierpiało osiem osób, Większość rannych miała tylko ogólne potłuczenia, ale 26-latce z audi odłamek szkła utkwił w oku. Natomiast 11-letnia dziewczynka z toyoty doznała złamania nogi.