Przez słupki nie wjedziesz...Co z parkingiem na starówce?

[break]
- To było jedno z wygodniejszych miejsc do parkowania, wszędzie blisko. Teraz postawili słupki i nie można wjechać. Na parkingu stoi jeden, najwyżej dwa samochody Kto to wymyślił? - złoszczą się Czytelnicy "Nowości".

Chodzi im o popularny do niedawna parking przy Wałach gen. Sikorskiego vis-a-vis kas Miejskiego Zarządu Dróg.

To była zamiana

Jak się okazuje, teren ten został przekazany przez miasto Komendzie Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu, która w sąsiedztwie przy ulicy Prostej ma swoje obiekty. Strażacy - w ramach programu rewitalizacji - będą rozbudowywać swoją siedzibę.

- W zamian za przekazanie strażakom tego terenu gmina dostała od skarbu państwa budynek przy ulicy Fałata, gdzie obecnie mieszczą się dwa wydziały Urzędu Miasta - Wydział Edukacji oraz Zdrowia - wyjaśnia Aleksandra Iżycka, rzeczniczka prezydenta Torunia. - Było to dla nas opłacalne, gdyż dzięki temu ważne jednostki magistratu można było umiejscowić w jednej lokalizacji, nie płacić za wynajem pomieszczeń i dzięki temu zoptymalizować koszty ich utrzymania.

Nie ma czego żałować

Na niedostępnym już dla mieszkańców parkingu było 14 miejsc. Jednak MZD nie widzi problemu, bo w okolicy powstały ostatnio kolejne.

- W ramach realizowanego przez miasto projektu BiT-City powstały zlokalizowane w pobliżu starówki, po obu stronach Wałów gen. Sikorskiego, miejsca do parkowania. Po jednej stronie 9 i 11 po drugiej stronie. Jest też 10 miejsc przy ulicy Szumana - wylicza Agnieszka Kobus-Pęńsko, rzeczniczka MZD. - Bliskość Starego Miasta sprawia, że cieszą się one dużym zainteresowaniem wśród kierowców zarówno miejscowych jak i przyjezdnych.

Rzeczniczka dodaje, że kierowcy skorzystać mogą także z sąsiedniego parkingu zarządzanego przez Targi Toruńskie, gdzie godzina parkowania kosztuje 3 zł, czyli tyle samo, co w strefie płatnego parkowania.

- Nie powinni narzekać również klienci naszej kasy. Mają tam do dyspozycji parking z 20 miejscami - mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko.