Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Olimpia zagrała nonszalancko i wypuściła wygraną w ważnym meczu

Karol Piernicki
Grudziądzka Olimpia (na zdjęciu w biało-zielonych koszulkach Donald Djousse i Marcin Kaczmarek) prowadziła z Arką 1:0, ale z kompletu punktów i tak cieszyli się goście
Grudziądzka Olimpia (na zdjęciu w biało-zielonych koszulkach Donald Djousse i Marcin Kaczmarek) prowadziła z Arką 1:0, ale z kompletu punktów i tak cieszyli się goście Gerard Szukay
Piłkarze Olimpii mieli w planach szybkie wydostanie się ze strefy spadkowej I ligi. Po szóstej porażce ich sytuacja wcale nie poprawiła się.

Dzisiejszy mecz miał być kontynuacją poprawy dramatycznej sytuacji w tabeli Olimpii. W pierwszej połowie całkowicie wydarzenia na boisku zdominowała jednak Arka Gdynia.

Mimo tego, to dwukrotnie miejscowi bliżsi byli strzelenia gola. Najpierw świetną interwencją po strzale Kamila Kurowskiego popisał się Konrad Jałocha, a potem gdyńskiemu bramkarzowi po prostym błędzie skórę uratował Marcin Warcholak, wybijając piłkę z linii bramkowej.

Pod koniec pierwszej połowy ładnie uderzał Paweł Abott, jednak na posterunku był Bartosz Fabiniak. Drugą część gry znakomicie rozpoczęli grudziądzanie. Wreszcie udało się przeprowadzić składną akcję, którą potężnym strzałem pod poprzeczkę na gola zamienił Kamil Kurowski, dla którego była to już trzecia bramka, odkąd do Grudziądza zawitał trener Artur Skowronek.

Biało-zieloni szybko mogli podwyższyć. Po tych kilku minutach do głosu znów zaczęli dochodzić jednak przyjezdni. W szeregach Olimpii wiele było nerwowości i prostych błędów. W końcu to się zemściło.

Trzynaście minut przed końcem faulowany w polu karnym był jeden z zawodników Arki, a z rzutu karnego wyrównał Przemysław Stolc. Pod koniec dwie indywidualne akcje przy bezradności rywali przeprowadził Michał Nalepa. Za pierwszym razem się nie udało, za drugim dograł do Rashida Yussufa, który ustalił wynik spotkania na 2:1.

- Tak doświadczony zespół nie powinien tak zareagować - przyznał tuż po meczu Artur Skowronek, trener Olimpii. - Pracowaliśmy bardzo ciężko, nakładamy na siebie presję i nie możemy pozwalać sobie na takie chwile dekoncentracji. Zbyt wiele było u nas nonszalancji.

Olimpia w tabeli jest przedostatnia, a za nami już jedenaście kolejek.

Olimpia Grudziądz - Arka Gdynia 1:2 (0:0)
Kamil Kurowski (49) - Przemysław Stolc 78 (k), Rashid Yussuff 88

Olimpia: Bartosz Fabiniak - Adrian Bielawski, Tomasz Lewandowski, Michał Łabędzki, Marcin Woźniak - Marcin Kaczmarek (żk), Wojciech Reiman, Marcin Smoliński, Kamil Kurowski (73, Dejan Žigon), 7. Robert Szczot (65, Patryk Skórecki) - 99. Donald Djoussé (79, Fabian Pawela).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska