Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chata rozśpiewana, publiczność rozbawiona, a tradycja znowu żywa

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Dobrzyńskie wesele. Na pierwszym planie pan młody, za nim panna młoda tańcząca z mistrzem ceremonii Dariuszem Chrobakiem
Dobrzyńskie wesele. Na pierwszym planie pan młody, za nim panna młoda tańcząca z mistrzem ceremonii Dariuszem Chrobakiem Szymon Spandowski
Sobotnia inscenizacja dobrzyńskiego wesela we Włęczu pod Osiekiem nad Wisłą zakończyła się wielkim sukcesem. Wzięło w niej udział ponad 200 osób! Było też ponad 50 aktorów.

[break]
Stanisław Wyspiański, aby do swojego „Wesela” wprowadzić magię, potrzebował chochoła. Mieszkańcy ziemi dobrzyńskiej najwyraźniej podobnych „wspomagaczy” nie potrzebują. Wystarczy, że się skrzykną, zaangażują i zaczynają się dziać niezwykłe rzeczy.

Tak było w sobotę, gdy do położonej nad Wisłą miejscowości Włęcz zjechało jakieś 200 osób, aby wziąć udział w inscenizacji dobrzyńskiego wesela. Wszystko toczyło się naturalnie wokół XVIII-wiecznej drewnianej chaty, o której zachowanie walczą społecznicy z Czernikowa i Osieka. Barwne i efektowne przedstawienie przygotowali członkowie czernikowskiego Stowarzyszenia Czyż-nie, Osieckiego Stowarzyszenia Kultury Ludowej, uczniowie Szkoły Podstawowej w Czernikowie, a także ekipa Koła Gospodyń Wiejskich Stajenczynki. Wszyscy wystąpili oczywiście w strojach ludowych.

- Większość tych strojów wypożyczyliśmy, kilkoro uczestników uszyło sobie jednak własne - mówi Dariusz Chrobak, mistrz ceremonii.

Była to kolejne takie spotkanie z tradycją we Włęczu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska