Liczba ujawnianych przez policjantów tego typu wykroczeń wzrosła w minionym kwartale bardzo drastycznie.
Dzięki sygnałowi z pogotowia ratunkowego nie doszło do tragedii, a sprawa już trafiła do grudziądzkiego sądu.
W ostatnich trzech miesiąc mundurowi podobnych spraw skierowali tam aż 80, czyli niespełna jedną dziennie. Dla porównania: w analogicznym okresie roku ubiegłego takich wykroczeń było ledwie 26. Nadal na wysokim poziomie utrzymuje się liczba nakładanych za grzechy tego kalibru mandatów (ponad 200). Skala problemu urosła więc do dużych rozmiarów.
- Spotykamy się w rodzinach z przemocą fizyczną lub psychiczną - przyznaje mł. insp. Wiesław Dziadkowiec, pierwszy zastępca grudziądzkiego komendanta miejskiego - Trudno powiedzieć, czy ten problem narósł dopiero teraz. Być może więcej tego typu spraw jest teraz do nas zgłaszanych, bo wzrosła świadomość, że czasami pewne sprawy trzeba kończyć drastycznie, czyli w sądzie.
Do sądu trafiają zazwyczaj te przypadki, w których w grę wchodzi zagrożenie życia lub zdrowia dzieci. Ile pozostaje skrywanych w tajemnicy?
- Reagujemy na każde zdarzenie, sprawdzając informacje od sąsiadów lub bezpośrednio z rodziny, by uniknąć najgorszego - zapewnia Wiesław Dziadkowiec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?