Fani niemieckiego duetu przekreślili szansę na wspólny występ swoich idoli

[break]
- Zależało nam na sprawieniu niespodzianki wszystkim fanom Modern Talking. Chcieliśmy z tego zrobić wielkie wydarzenie. Dieter Bohlen był już dograny - twierdzi Łukasz Wojtanowski z agencji Royal Concert, która organizuje duże imprezy muzyczne w całej Polsce. 50-lecie Krzysztofa Krawczyka, 25-lecie Edyty Górniak, koncerty orkiestry Piotra Rubika, „Metro” Teatru Buffo... - Gdy tylko uruchomiliśmy sprzedaż biletów otrzymaliśmy dziesiątki listów i maili, że ten koncert to kłamstwo i nieprawda - mówi Wojtanowski.

Triumf w latach 80.

O co chodzi? Duet Modern Talking święciła triumfy w latach 80. Thomas Anders i Dieter Bohlen wypromowali takie dyskotekowe przeboje jak „You are my heart, you are my soul” i „Cheri, cheri lady”. W 1987 roku zawiesili działalność po wydaniu sześciu albumów. Jednym z powodów rozstania muzyków była żona Andersa - Nora, która chciała mieć coraz większy wpływ na ich twórczość. W 1998 roku Modern Talking powrócił, ale z powodu konfliktu dotyczącego podziału koncertowych zysków rozpadł się w 2003 roku.

- Od tego czasu jego działalność nigdy nie została wskrzeszona. Zarówno Dieter Bohlen jak i Thomas Anders nie wystąpili razem od 12 lat i nic podobnego nie jest planowane. Z okazji 30-lecia powstania zespołu wytwórnia płytowa Sony wydała okolicznościowe kompilacje zarówno CD jak i DVD, ale nie ma nawet mowy o reaktywacji zespołu! - pisali w pełnych emocji długich mailach do redaktora naczelnego „Nowości” fani, gdy w marcu wydrukowaliśmy krótką informację o wspólnym listopadowym występie Thomasa Andersa i Dietera Bohlena w toruńskiej hali widowiskowej przy ul. Bema.

Fani kontra organizator

- Państwa artykuł niestety wprowadza - świadomie bądź nie - rzesze fanów grupy Modern Talking w błąd i może doprowadzić do roszczeń związanych z oczekiwaniem zwrotu kosztów poniesionych za zakup biletów. Dieter Bohlen nie przyjedzie do Torunia, a taka informacja pojawiła się w artykule. Rzetelność powinna być naczelną cechą każdej szanującej się redakcji! - napisał w mailu do „Nowości” oburzony Krzysztof.

Maile podobnej treści przesyłali na skrzynkę agencji Royal Concert fani Modern Talking z całej Polski.

- Nie pomogły wyjaśnienia, że Dieter Bohlen nie będzie członkiem zespołu, tylko pojawi się gościnnie i wystąpi w 2-3 utworach. Ostatecznie uznaliśmy, że nie ma większego sensu w płaceniu Bohlenowi kilkudziesięciu tysięcy euro za występ, skoro ludzie są przekonani, że i tak go nie będzie - mówi Łukasz Wojtanowski. - W maju tego roku napisaliśmy nawet oficjalne oświadczenie w tej sprawie, informując o tym niecodziennym fakcie wszystkich zainteresowanych. I tego się teraz trzymamy.

Podział ról w duecie był ściśle określony od samego początku. Bohlen komponował, a Anders śpiewał. Ciekawostką jest, że te słynne charakterystyczne falsety, które rozbrzmiewają w drugich częściach refrenu, to głosy chórzystów zwielokrotnione po kilkaset razy.

Niedziela w rytmie disco

Koncert Thomasa Andersa i Modern Talking Band odbędzie się w niedzielę w hali widowiskowej Arena Toruń przy ulicy Bema. Początek niedzielnego koncertu o godz. 18. Anders zażyczył sobie w kontrakcie, aby podróżować po mieście limuzyną.

Warto wiedzieć: Niespodzianka dla fanów

Dla Czytelników mam aż 10 podwójnych zaproszeń na niedzielny koncert Thomasa Andersa & Modern Talking Band.

Wejściówki trafią do osób, które dziś o godz. 12 jako pierwsze wyślą maila na adres [email protected] z prawidłową odpowiedzią na pytanie: Jaki tytuł nosił szósty album Modern Talking, który ukazał się w 1987 roku tuż przed zawieszeniem działalności tego niemieckiego duetu? W mailu należy koniecznie podać swoje imię i nazwisko.