Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

[PROTEST] Ważny list do pani minister

Justyna Wojciechowska-Narloch
Nauczyciele z Gimnazjum nr 24 koordynują akcję protestacyjną
Nauczyciele z Gimnazjum nr 24 koordynują akcję protestacyjną Sławomir Kowalski
Toruńskie Gimnazjum nr 24 z ulicy Ogrodowej zainicjowało ogólnopolską walkę o ratowanie gimnazjów. Dobre wyniki nauczania i skuteczna działalność wychowawcza - m.in. na te argumenty powołują się nauczyciele z ZS nr 24.

[break]
Wszystko rozpoczęło się kilka tygodni temu. W Zespole Szkół nr 24 przy ul. Ogrodowej nie chciano spokojnie słuchać o powrocie do ośmioletniej podstawówki i planowanej likwidacji gimnazjów. Grupa nauczycieli postanowiła więc wziąć sprawy we własne ręce. Powstał pełen rzeczowych argumentów list otwarty do minister edukacji Anny Zalewskiej.

- Argumentem zwolenników likwidowania gimnazjów są wyniki badania opinii publicznej. Pytamy - czy społeczeństwo zostało zapoznane z opinią tych, których ta sprawa dotyczy bezpośrednio? Szanujemy prawo do głosu wszystkich obywateli, ale debata o systemie edukacji oraz szczegółowych rozwiązaniach wymaga specjalistycznej wiedzy, której statystyczny wypowiadający się i opiniujący nie posiada - to fragment listu napisanego przez toruńskich nauczycieli.

Zamiast likwidacji gimnazjów, proponują oni zmniejszenie liczebności klas, obowiązkowe etaty dla psychologów i pedagogów oraz zmianę roli kuratoriów, które powinny pełnić przede wszystkim funkcję doradczą.

PRZECZYTAJ:Czy władza posłucha?

- Mit o gimnazjum jako siedlisku przemocy obala raport Instytutu Badań Edukacyjnych. To w klasach IV-VI szkoły podstawowej częściej mają miejsce objawy agresywnych zachowań, które wraz z rozwojem społeczno-emocjonalnym powoli wygasają. Panuje obiegowa opinia, że gimnazjaliści staną się grzeczniejsi, gdy zostaną połączeni z najmłodszymi. Wspomniane badanie udowadnia, że stać się może odwrotnie. Czy tego chcemy? Niewątpliwie młodzież gimnazjalna wciąż potrzebuje wsparcia dorosłych, wykształconych ludzi, znających adekwatne do wieku ucznia formy i metody pracy. Właśnie takiej pomocy udzielamy im my - nauczyciele gimnazjalni. Po prostu wiemy, jak to robić. Nauczyliśmy się tego, gromadząc doświadczenia - brzmi kolejny fragment listu do szefowej MEN.

O akcji szybko zrobiło się głośno. Dziś treść listu otwartego znana jest w wielu polskich szkołach i wielu się pod nim podpisuje.

- Jesteśmy inicjatorami akcji i jej koordynatorami. Patronat nad naszymi działaniami objął toruński oddział Związku Nauczycielstwa Polskiego. Do akcji włączyło się wiele szkół, głównie gimnazjów z całej Polski. Wszystkie informacje można znaleźć na naszej stronie internetowej www.ratujmygimnazja.cba.pl, na którą zapraszamy - mówią nauczyciele z ZS nr 24.

Zbierane podpisów pod listem otwartym potrwa do 11 grudnia. Jakie akcja miała rzeczywiście rozmiary i ilu zwolenników, wiadomo będzie kilka dni później, po jej podsumowaniu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska