Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Nowości” ujawniają kulisy afery w toruńskim klubie koszykarskim

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Jelena Maksimović (z lewej) grała w barwach toruńskich „Katarzynek” w sezonach 2010-2011 i 2011-2012. Toruń opuszczała w atmosferze konfliktu z koleżankami i klubem
Jelena Maksimović (z lewej) grała w barwach toruńskich „Katarzynek” w sezonach 2010-2011 i 2011-2012. Toruń opuszczała w atmosferze konfliktu z koleżankami i klubem Jacek Smarz
Wyrokiem sądu klub wypłacić ma byłej zawodniczce Jelenie Maksimović ponad 11 tys. euro. "Nowości" dotarły do uzasadnienia tej decyzji, które ujawnia szokujące szczegóły. Serbka miała zostać pobita przez inne koszykarki i stracić dochody za karę, że fakt ten nagłośniła.

[break]
- Obcięliśmy tej zawodniczce wypłaty za jej stosunek do klubu. Symulowała choroby, odmawiała gry. I takiemu zawodnikowi sąd przyznaje rację?! - komentuje Krystyna Bazińska-Michałowska, dyrektor klubu Katarzynka, który prowadzi ekstraligową drużynę koszykarek Energi.

A jednak sędzia Marcin Łęgowski z Włocławka (w Toruniu wszyscy sędziowie wyłączyli się ze sprawy) rację przyznał koszykarce. „27.03.2012 r. podczas zajęć treningowych doszło do nieporozumienia między Jeleną Maksimović a zawodniczkami Julie Page i Leah Matclaf. (...) Maksimović kilkakrotnie została uderzona ręką w głowę i klatkę piersiową, była kopana po nogach, szarpana i popychana, doznała także zadrapania w okolicach obojczyka” - ustalił sąd. Do rękoczynów doszło w gabinecie masażysty, a trener drużyny miał nie reagować.

PRZECZYTAJ:Sąd: koszykarce należy się i pensja, i premia za medal

Potem Serbka dwukrotnie udawała się do szpitala, była badana, nosiła kołnierz ortopedyczny i poszła na L4.

Jak podkreśla sędzia, „klub MMKS nie zakwestionował prawidłowości zwolnień lekarskich w ramach postępowania przez ZUS”, trudno zatem zgodzić się z zarzutem symulanctwa.

Prokuratura umorzyła postępowanie karne w tej sprawie „z uwagi na brak interesu społecznego”. Skarga Serbki trafiła jednak do Zarządu Polskiej Ligi Koszykówki Kobiet, a potem do mediów. Za to klub, w oparciu o swój regulamin, pozbawił Maksimović za karę 100 proc. wynagrodzenia. Potem nie wypłacił jej też premii za brązowy medal w sezonie 2011/2012. Sąd uznał to za niezgodne z Kodeksem pracy. Klub zapowiada apelację.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska