[break]
Toruńskie pomniki przyciągają do siebie różnego rodzaju niesamowite historie niczym magnes. Według wiarygodnych informacji obelisk ku czci Armii Radzieckiej miał zostać zbudowany z betonu, w którym znajdowały się pokruszone ludzkie kości. Pierwszy toruński pomnik Mikołaja Kopernika, popiersie wyrzeźbione w 1766 roku przez Wojciecha Rojowskiego, ufundowane przez Józefa Aleksandra Jabłonowskiego, tak bardzo nie spodobało się toruńskim radnym, że przez wiele lat było schowane w piwnicy ratusza. Dziś można je zobaczyć w katedrze Świętych Janów.
Zaskakiwać potrafią pomniki znane. Kilka lat temu okazało się przecież, że Kopernik spoglądający z cokołu na Rynek Staromiejski ma wąsy.
PRZECZYTAJ:Kamienie pomnika, który przez wiele lat był tajemnicą, wreszcie przemówiły
- Na zaśniedziałej rzeźbie nie rzucało się to w oczy - mówi toruński historyk dr Michał Targowski. - Dopiero po oczyszczeniu okazało się, że astronom ma wąsiki.
Żaden z toruńskich pomników nie obrósł jednak tak bardzo legendami, jak tajemnicze „chwalebne kamienie”, stojące w lesie niedaleko Fortu VII. Nie są to jednak żadne „chwalebne kamienie”. Jak ustaliła profesor Magdalena Niedzielska, pomnika nie zbudowali francuscy jeńcy, nie upamiętnia on również katastrofy lotniczej, jak się dziś często mówi. Zbudowali go żołnierze 5. Pułku Piechoty. Powstał jesienią 1915 roku, w piątek minie sto lat od jego odsłonięcia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
