Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ile w Toruniu warte są pamiątki przeszłości i zaangażowanie ich społecznych opiekunów?

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Tomasz Iwaszkiewicz przed kopułą pochodzącej z końca XIX wieku eksperymentalnej baterii AB IV, którą pasjonaci uratowali przed zniszczeniem, oczyścili i doprowadzili do tego, że została wpisana do rejestru zabytków
Tomasz Iwaszkiewicz przed kopułą pochodzącej z końca XIX wieku eksperymentalnej baterii AB IV, którą pasjonaci uratowali przed zniszczeniem, oczyścili i doprowadzili do tego, że została wpisana do rejestru zabytków Grzegorz Olkowski
Na dzisiejszym posiedzeniu toruńscy radni mają zająć się m.in. planem zagospodarowania przestrzennego dla terenów przy ulicy Andersa i trasie S10.

[break]
- Toruńska twierdza składa się z 200 obiektów. Zwiedzać można tylko dwa i pewnie więcej ich już nie będzie - mówi rozgoryczony Tomasz Iwaszkiewicz z Muzeum Fortyfikacji Pancernej Twierdzy Toruń przy ulicy Poznańskiej.

Dziesięć lat temu razem z grupą pasjonatów zaopiekował się pozostałościami pochodzącej z końca XIX-wieku doświadczalnej baterii AB IV. Unikatowy obiekt był wtedy zawalony ziemią, zasypany śmieciami, jego metalowe elementy były rozkradane przez złomiarzy. Dziś zadbana i wpisana do rejestru zabytków bateria jest częścią zbudowanego przez społeczników muzeum. W jego skład wchodzą uratowane w podobny sposób stanowiska baterii półpancernej SLB oraz różnego rodzaju lżejsze schrony przywiezione tu z Torunia i okolic.

PRZECZYTAJ:Bardzo dziwne zasady

Na tym tym terenie, który do niedawna znajdował się w rękach wojska, znajdują się również jedyne zachowane fundamenty baraków niemieckiego obozu jenieckiego z czasów II wojny światowej. Muzeum powstało wyłącznie dzięki zaangażowaniu i poświęceniu pasjonatów i jest dziś jedną z atrakcji lewobrzeżnej części miasta.

Miejska Pracownia Urbanistyczna opracowała dla tych terenów plan zagospodarowania przestrzennego. W przyszłości na terenach między ulicą Andersa i trasą S10 mają stanąć budynki o przeznaczeniu produkcyjnym i usługowym. Teren skansenu ma przeciąć droga, która pochłonie również pozostałości po barakach.

Członkowie Toruńskiego Towarzystwa Fortyfikacyjnego wnieśli do planu swoje uwagi, m.in. proponując, aby przesunąć planowaną drogę kilka metrów na północ, żeby nie dzieliła ona głównych obiektów muzeum. Prośba została odrzucona m.in. ze względu na komplikacje, jakie może wywołać przeniesienie skrzyżowania nowej drogi z ulicą Poznańską oraz fakt, że za taką lokalizacją nowej drogi opowiedziała się grupa mieszkańców ulicy Akacjowej.

Według propozycji, jaką mieli od gospodarzy miasta usłyszeć społecznicy, łączność między częściami skansenu miałby zapewnić zbudowany pod ulicą tunel. Co się stanie z pozostałościami obozu? Nad tym dziś powinni zastanowić się radni.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska