Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

KS Get Well Toruń zamierza walczyć o złoto [zdjęcia]

Piotr Bednarczyk
Właściciel toruńskiego klubu Przemysław Termiński liczy na złoto
Właściciel toruńskiego klubu Przemysław Termiński liczy na złoto Sławomir Kowalski
Nowi zawodnicy, nowy trener młodzieży, nowa prezes, nowa nazwa drużyny - tak można podsumować wczorajszą konferencję prasową w KS-ie Toruń. Jest tez nowe wyzwanie, nakreślone przez właściciela, Przemysława Termińskiego. Tym razem walczymy nie o awans do play off, a o mistrzostwo kraju.

Choć większa część informacji i tak już wcześniej wyciekła do mediów, to nie zabrakło niespodzianek.
- Nie znaleźliśmy sponsora tytularnego, więc postanowiliśmy oddać nazwę drużyny fundacji, która powstanie niebawem. W przyszłym sezonie będziemy jeździć pod szyldem KS Get Well Toruń - poinformował właściciel żużlowego klubu, Przemysław Termiński.
Wspomniana fundacja będzie wspomagała żużlowców, którzy ulegli ciężkim wypadkom. Inspiracją była tragedia Darcy’ego Warda. Jak dotąd zebrano dla niego prawie 200 tys. zł., dzięki licznym akcjom i wpłatom z toruńskiego klubu. Po powstaniu fundacji będzie ona zbierała pieniądze m. in. ze sprzedaży izotonica o nazwie „Get Well”.
Przemysław Termiński odniósł się też do składu i finansów.
- Drużyna jest kompletna, z większością zawodników podpisaliśmy kontrakty, z innymi zrobimy to w ciągu dwóch dni. Nowymi zawodnikami będą Greg Hancock, Martin Vaculik, najprawdopodobniej Norbert Krakowiak oraz Grzegorz Walasek, z którym podpisaliśmy tzw. „kontrakt warszawski”(bez gwarancji startów - przyp. red.). Finansowo chcemy się zamknąć w budżecie 9 mln zł, w tym roku wydaliśmy 10,3 mln, z czego dwa musiały pokryć moje firmy. Wminionym sezonie mówiłem, że naszym celem jest awans do play off i to się udało. Teraz stawiam bardziej ambitny cel, czyli walkę o złoty medal.
W konferencji prasowej wzięli też udział: prezes klubu Ilona Termińska, zawodnicy:Martin Vaculik, Chris Holder, Paweł Przedpełski, Adrian Miedziński, Kacper Gomólski i Norbert Krakowiak, menedżer Jacek Gajewski oraz nowy trener młodzieży Robert Kościecha. Jak się okazało, ten ostatni nie będzie jednak jeżdżącym szkoleniowcem.
- Trzeba wiedzieć, kiedy zejść ze sceny - powiedział Kościecha. - Co sportowo miałem zrobić, to zrobiłem, teraz już organizm nie dawał rady.
- Bardzo się cieszę, że będę mógł jeździć w takiej drużynie - zapewnił Martin Vaculik. - Dobrze znam nie tylko Grega Hancocka i Kacpra Gomólskiego, z którymi jeździłem w Unii Tarnów, ale też i pozostałych chłopaków. Już się nie mogę doczekać jazdy na Motoarenie. Miałem tu lepsze i gorsze występy, wiem, że będę musiał na tym obiekcie spędzić dużo czasu przed sezonem.
Nie było na konferencji drugiego z nowych liderów KS-u, Grega Hancocka.
- Greg dojedzie na następną konferencję, którą zaplanowaliśmy w przyszłym tygodniu - wyjaśniła prezes klubu Ilona Termińska. - Myślę, że drużyna ma fajny skład i cel, który został przed nią postawiony, jest jak najbardziej w stanie osiągnąć.
- Poprzednie dwa sezony miałem przeciętne - przyznał nieco spóźniony Chris Holder. - Ale po to są upadki, by umieć się zahartować i z nich wyjść. Będę starał się jeździć tak, jak naprawdę potrafię. Oatmosferę w drużynie jestem spokojny, większość z nas się przyjaźni.
Kacper Gomólski mówił o nowym sposobie przygotowań do sezonu, Adrian Miedziński stwierdził, że wróci do planu przygotowań do sezonu 2013, bo wtedy to wypaliło. Paweł Przedpełski z kolei od Św. Mikołaja chciałby zapewnienie, że ominą go kontuzje.

Zobacz galerię: Konferencja KS Toruń

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska