Kto się cieszy ze zmian w pracy

[break]
Czy to rewolucja? Niektórzy tak twierdzą. Na chłodno można powiedzieć, że zmienia się sporo.

Po pierwsze, nowelizacja kodeksu pracy wprowadza limity ilościowe i czasowe odnośnie umów o pracę zawieranych na czas określony. Dotychczas pracodawcy mieli pełną dowolność odnośnie okresu na jaki zawierali umowy o pracę. Od 22 lutego br. ten sam pracodawca będzie mógł zawrzeć z tym samym pracownikiem maksymalnie trzy umowy na czas określony, które dodatkowo będą mogły trwać nie dłużej niż 33 miesiące. Przekroczenie limitu ilościowego lub czasowego powoduje iż taka umowa z mocy prawa przekształci się w umowę o pracę na czas nieokreślony. Co więcej, ustawodawca uchylił zapis pozwalający na liczeniu od nowa limitu umów zawieranych na czas określony, w przypadku gdy pomiędzy kolejnymi umowami była przerwa przekraczająca jeden miesiąc.

PRZECZYTAJ:Minimalna pensja powinna wynosić 50 procent średniego wynagrodzenia

Kolejną istotną zmianą jest zrównanie okresów wypowiedzenia umów zawartych na czas nieokreślony i określony. Dotychczas umowy zawarte na czas określony można było rozwiązać za 2 tygodniowym wypowiedzeniem tylko wtedy, gdy były zawarte na okres powyżej 6 miesięcy i dodatkowo zawarto w umowie klauzulę informującą o takiej możliwości.

Dużo nowości dotyczy młodych rodziców i ich urlopów z pracy. Wchodzące w życie od 2 stycznia 2016 r. zmiany w Kodeksie pracy dotyczą zmian w zakresie uprawnień pracowników związanych z rodzicielstwem. Nowelizacja kodeksu likwiduje dodatkowy urlop macierzyński, który przysługiwał rodzicom bezpośrednio po wykorzystaniu urlopu macierzyńskiego w podstawowym wymiarze. W zamian za to wydłuży się wymiar urlopu rodzicielskiego, który od stycznia będzie przysługiwał w wymiarze 32 (lub 34 tygodni - w razie urodzenia więcej niż jednego dziecka przy jednym porodzie) - dotychczas urlop przysługiwał w wymiarze 26 tygodni. Urlop rodzicielski będzie można podzielić maksymalnie na cztery części, z których każda nie może być krótsza niż osiem tygodni (poza małymi wyjątkami).

Nowym rozwiązaniem w zakresie urlopu rodzicielskiego jest możliwość późniejszego wykorzystania 16 z32 tygodni urlopu rodzicielskiego, tzn. do końca roku kalendarzowego, w którym dziecko ukończy 6 lat (dotychczas całość urlopu rodzicielskiego można wykorzystać bezpośrednio po urlopie macierzyńskim). Korzystne zmiany wprowadzono również w zakresie urlopu ojcowskiego. Ojciec może skorzystać z niego do ukończenia przez dziecko 2 roku życia i podzielić wolne na 2 równe części - po 7 dni kalendarzowych.