Dochodziła godz. 9, kiedy motorniczy zobaczył na torach sylwetkę. Mimo natychmiastowej reakcji, nie udało mu się uniknąć zderzenia.
- Usłyszałem syrenę, która bardzo długo wyła, co zwróciło moją uwagę - mówi jeden z pasażerów pociągu. - Potem widziałem, że szynobus zatrzymuje się na przejeździe. Od ludzi dowiedziałem się, że ktoś wpadł pod pociąg.
Na miejscu natychmiast pojawili się ratownicy brodnickiego pogotowia. Szczęście, że lecznica znajduje się dosłownie po drugiej stronie ulicy. Mężczyzna błyskawicznie w ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala.
Ruch na ulicy Wiejskiej na czas działania służb był wstrzymany, co spowodowało ogromne korki i utrudnienia w komunikacji. Sparaliżowane były zarówno połączenia kolejowe, jak i drogowe.
- W zdarzeniu brał udział szynobus obsługujący pociąg relacji Brodnica - Grudziądz - Toruń Główny - informowała na gorąco po wypadku Joanna Parzniewska, rzecznik przewoźnika Arriva. - Na odcinku Brodnica - Grudziądz na czas działania służb została uruchomiona zastępcza komunikacja autobusowa. Odcinek relacji pomiędzy Grudziądzem i Toruniem zostanie obsłużony zgodnie z rozkładem jazdy pojazdami szynowymi.
Po godzinie od wypadku ruch został przywrócony. Ze wstępnych ustaleń wynika, że do wypadku doszło poza strzeżonym przejazdem.
- Funkcjonariusze w rozmowie ze świadkami zdarzenia ustalili, że mężczyzna przebiegając w miejscu niedozwolonym został potrącony przez pociąg osobowy jadący w kierunku Grudziądza - relacjonuje asp. Agnieszka Łukaszewska, oficer prasowy policji w Brodnicy. - 38-letni brodniczanin z ciężkimi obrażeniami ciała trafił do szpitala. Maszynista pociągu był trzeźwy. Pasażerowie oraz załoga pociągu nie odnieśli obrażeń.
W ostatnim czasie to nie jedyne takie zdarzenie z udziałem pociągu. Kilka dni temu na niestrzeżonym przejeździe kolejowym pod Kowalewem Pomorskim doszło do zderzenia ciężarówki z pośpiesznym relacji Olsztyn - Poznań.
Kierowca przewożący ładunek butli z gazem propan-butan wjechał wprost pod nadjeżdżający skład Intercity. W wyniku zderzenia poniósł śmierć na miejscu. Z rozszczelnionych butli wyciekł gaz i doszło do zapłonu łatwopalnej substancji. Poważnie uszkodzona została lokomotywa.
Do głośnego wypadku doszło też 3 czerwca 2015 roku w Pniewitem. W wyniku zderzenia samochodu z pociągiem na niestrzeżonym przejeździe zginęło dwoje dzieci. Raport Państwowej Komisji Badania Wypadków Kolejowych wytknął błędy bydgoskiemu zakładowi PKP Polskie Linie Kolejowe S.A.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?