Wielkie pieniądze i wielkie zadanie. Trwają przygotowania do programu "Rodzina 500 plus"

[break]
Dziś parlament zajmie się rządowym programem "Rodzina 500 plus", który zakłada przekazywanie rodzinom pięciuset złotych na drugie i kolejne dziecko. Wsparcie otrzymają również ci, którzy posiadają jedno dziecko, jeżeli dochód na osobę wynosi 800 złotych lub 1200 złotych, w przypadku dziecka niepełnosprawnego.

Wczoraj przed siedzibą Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie konferencję zorganizowali posłanka Zjednoczonej Prawicy Iwona Michałek (Polska Razem) i toruńscy radni Prawa i Sprawiedliwości.

- Żaden rząd nie przystąpił do realizacji swojego programu tak szybko po wyborach - mówiła Iwona Michałek, członkini sejmowej komisji finansów, która dodała też iż poziom dzietności w Polsce należy do najniższych na świecie. Jego wskaźnik na koniec 2015 roku wynosił 1,29. Aby było zastępowanie pokoleń musi on wynosić co najmniej 2,16. Jeżeli poziom dzietności nie wzrośnie, kraj czeka wyludnienie.

- Ten program ma zmobilizować Polaków, do tego, by rodziło się więcej dzieci, by nie było zapaści demograficznej - mówiła Iwona Michałek.

Program wchodzi w życie 1 kwietnia. Wnioski będzie można składać przez 3 miesiące. Będą one rozliczane wstecz tzn., że jeżeli ktoś złoży wniosek w czerwcu otrzyma wyrównanie od kwietnia. Każdy samorząd będzie miał też 90 dni na to, by zacząć wypłacać świadczenia. Na obsługę programu samorządy otrzymają 2 procent kwoty przysługującej na wypłaty świadczeń na danym terenie.

- Cieszymy się, że prace nad systemem dystrybucji pieniędzy już w Toruniu trwają - mówił radny PiS Wojciech Klabun. - Szacuje się, że w naszym mieście z tego programu będzie chciało skorzystać około 12 tys. mieszkańców z czego około 5 tysięcy w ramach kryterium dochodowego.

Decyzja o tym, czy to MOPR będzie obsługiwał program "Rodzina 500 plus", zapadnie pod koniec lutego. Ośrodek już się do tego jednak przygotowuje.

- W większych dzielnicach Torunia zostaną otwarte punkty składania wniosków - mówi Olga Okrucińska z MOPR.