Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Organizatorzy imprez w CKK Jordanki nie chcą płacić za parking dla widzów

Justyna Wojciechowska-Narloch
Imprezy kulturalne gromadzące kilkuset widzów odbywają się na Jordankach co najmniej raz w tygodniu
Imprezy kulturalne gromadzące kilkuset widzów odbywają się na Jordankach co najmniej raz w tygodniu Jacek Smarz
Dodatkowe urządzenie do poboru opłat oraz specjalny panel, by można było regulować należności kartą bądź telefonem komórkowym - takie udogodnienia dla kierowców szykuje szefostwo CKK Jordanki.

[break]
O podziemnym parkingu pod nowym Centrum Kulturalno-Kongresowym Jordanki krążą już legendy. Niewprawieni w jeździe pod stromą górkę kierowcy zdecydowanie odradzają innym wjazd, a w szczególności późniejszy wyjazd z tego miejsca.

Jednak to nie stromizna jest największą bolączką tych, którzy przyjeżdżają na Jordanki, by zobaczyć koncert lub sztukę teatralną.

Korek pod ziemią

Pan Kazimierz w ostatnią niedzielę zabrał żonę i córkę na przedstawienie „Intryga”, które odbywało się właśnie w tym toruńskim centrum kulturalno-kongresowym.

Rodzina wjechała do podziemnego parkingu (dwie kondygnacje poniżej poziomu), żeby móc płaszcze zostawić w aucie, wjechać windą na górę i nie korzystać z szatni. Sądzili, że tak będzie szybciej.

Kiedy dotarliśmy na parking okazało się, że musimy czekać w gigantycznej kolejce, żeby uiścić opłatę. - pan Kazimierz, Czytelnik „Nowości”

- Przedstawienie się skończyło i widzowie zaczęli się rozchodzić. Kiedy dotarliśmy na parking okazało się, że musimy czekać w gigantycznej kolejce, żeby uiścić opłatę. W podziemiach są tylko dwa parkomaty, z których skorzystać musi każdy, kto chce opuścić Jordanki - opowiada pan Kazimierz. - Odczekaliśmy swoje 20 minut, żeby zapłacić 8 zł za parkowanie. Potem staliśmy w kolejnym ogonku do wyjazdu z parkingu, który się zakorkował.

Nasz Czytelnik opowiada, że w kolejce do parkomatu padały mocno niewybredne komentarze dotyczące samego parkingu oraz sposobu poboru opłat. Ludziom nie podobało się, że muszą tak długo czekać na uregulowanie należności i na sam wyjazd z podziemi.

- Też byłem wściekły, bo córka śpieszyła się na autobus do Gdańska. Zdążyliśmy w ostatniej chwili - dodaje mężczyzna.

Zapłacić po wjeździe

Grzegorz Grabowski, prezes CKK Jordanki sprawę parkingu zna bardzo dobrze. Tłumaczy, że za każdym razem organizatorom imprez proponowana jest ryczałtowa opłata za parking.

- To np. tysiąc złotych doliczone do kosztów wynajęcia sali. Wówczas widzowie parkowanie mieliby wliczone w cenę biletu. Do tej pory jednak na takie rozwiązanie nikt się nie zdecydował - tłumaczy Grzegorz Grabowski. - Czynimy starania o pieniądze na zakup jeszcze jednego urządzenia do poboru opłat. Chcemy też zamontować panel umożliwiający zbliżeniową płatność kartą bądź telefonem komórkowym.

Szef Jordanek radzi widzom korzystającym z podziemnego parkingu, aby za miejsce płacili zaraz po zaparkowaniu. Wówczas unikną kolejek. Natomiast korek przy wyjeździe z podziemi spowodowany był względami bezpieczeństwa - na stromy podjazd ochrona wpuszczała tylko po kilka pojazdów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska