Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PRZEMYSŁ - Specjaliści od detali

Justyna Król
Tomasz Czachorowski
Jej wyroby to słynne modele do sklejania firmy Revell oraz klosze do aut marki Porsche. W ciągu 12 lat bydgoska spółka Kaplast siedmiokrotnie zwiększyła zatrudnienie, skomputeryzowała hale produkcyjne i zdobyła rynki zagraniczne.

Od początku nastawialiśmy się na produkcję detali technicznych dla przemysłu motoryzacyjnego, elektrotechnicznego, zabawkarskiego oraz AGD. Oczywiście zdobycie takich klientów nie było proste, ale nasze starania przyniosły efekty - wprowadza nas Przemysław Deżakowski, sales manager z firmy Kaplast sp. z o.o., produkującej detale z tworzyw sztucznych przy ul. Hutniczej na bydgoskim Łęgnowie.

Modele i luksusowe auta

To przedsiębiorstwo jest kolejnym dowodem na to, że opustoszały teren po bydgoskim Zachemie ma swoje perełki biznesu. Odbiorcami oferty Kaplast są światowe marki, takie jak Porsche czy BMW, ale też liderzy na rynku modelarskim - niemiecka firma Revell, produkująca zabawki głównie na rynek amerykański.

Kaplast ruszył w 2004 roku, z czterema wtryskarkami, zatrudniając wówczas zaledwie 10 osób. Dziś ma 70 pracowników, 14 wtryskarek i trzy hale, a czwarta jest w budowie. Właśnie wytwarzana jest tutaj nowa kolekcja wózków dziecięcych znanego niemieckiego producenta, powstająca przy wykorzystaniu 40 form wtryskowych, z których powstaje około 60 detali. Od najmniejszych, takich jak elementy rączek, po największe, czyli siedziska i gondole.

Potrzeba kilku nóg

- Oczywiście firma miała lepsze i gorsze okresy, jak to w biznesie. Odczuliśmy też kryzys w 2008 roku. Zróżnicowanie branż pozwoliło nam przetrwać na rynku bez większych trudności. Stojąc na kilku nogach jednocześnie zawsze jest się bardziej stabilnym, staramy się więc tak planować ten biznes, aby mieć szerokie grono odbiorców - opowiada Deżakowski.

Obecnie około 30 proc. produkcji sprzedają poza kraj - do Niemiec, USA, Irlandii, Włoch. Następnym celem ma być rynek szwedzki - bardziej hermetyczny, mniej ufny w stosunku do polskich dostawców, a więc trudniejszy do zdobycia. W firmie Kaplast wytwarzane są detale motoryzacyjne dla takich marek jak: BMW, Volkswagen, Audi, Fiat, Ford, czy też Porsche. Są to elementy wizualne i niewizualne, a więc te montowane na zewnątrz auta i wewnątrz. Największe z tych cieszących oko stanowią obudowy lamp samochodowych, m.in. klosze do oświetlenia słynnych porsche. W Polsce też są klienci, w tym również w naszym województwie - duży producent pieców grzewczych z Torunia oraz montownia wózków dziecięcych we Włocławku.

Zaufanie przynosi zyski

- Nie produkujemy swoich wyrobów, realizujemy formy oraz detale na zamówienie. Od nakrętki na butelkę począwszy, po duże elementy, jak np. elementy wózków dla dzieci, obudowy sprzętu gospodarstwa domowego, czy pieców grzewczych. Koszt formy waha się od dwudziestu do kilkuset tysięcy złotych. To duża inwestycja, ale służąca przez lata. Najpierw przygotowujemy projekt takiej formy, wykonujemy ją i wdrażamy do produkcji. Mamy swoich designerów, projekty realizujemy przy współpracy z narzędziowniami z Bydgoszczy. Rozpoczynaliśmy od wtrysku jednokomponentowego, obecnie wprowadzamy innowacyjny wtrysk dwukomponentowy, pozwalający na użycie dwóch różnych rodzajów tworzyw lub kolorów. To przekłada się na oszczędności i spadek ceny. Ponadto pozwala nam tworzyć jeszcze trwalsze i ciekawsze detale oraz konkurować na bardzo wymagającym rynku krajowym jak również rynkach zagranicznych - opowiada Przemysław Deżakowski. - Trudno konkurować z firmami zachodnimi tylko na bazie kosztów pracy, trzeba stawiać na innowacje - komputeryzację, robotyzację, nowe technologie, którymi niewiele firm może się pochwalić. Wdrażanie takich innowacji wynika u nas zawsze z konkretnych projektów. Dążymy do tego, aby schodząc z marż, nadrabiać ilościami, dlatego stawiamy na długoletnią współpracę i duże kontrakty, oparte na zaufaniu - dodaje.

Zagłębie tworzyw sztucznych

- Niektóre projekty realizujemy przy współudziale środków unijnych. Bydgoszcz jest mocnym ośrodkiem przetwórstwa tworzyw sztucznych, wywodzących się jeszcze z Formetu, uznawanego za naszą lokalną kuźnię bydgoskich narzędziowców. Branża przetwórstwa w Bydgoszczy tworzy własny klaster przemysłowy, jeden z lepszych i bardziej aktywnych w Polsce. Zrzesza on firmy przetwórcze i narzędziowe, które konkurują na rynku, ale jak trzeba potrafią też współpracować przy realizacji dużych projektów - zapewnia Deżakowski.

Kaplast jest też nastawiony na zdobywanie pracowników. Okazuje się bowiem, że na rynku brakuje fachowców - m.in. dobrych „ustawiaczy”, czyli brygadzistów ustawiających procesy wtryskowe. Wykwalifikowana siła robocza jest tu bardzo potrzebna. Proponują więc staże i praktyki dla młodych ludzi. Cieszy ich fakt, że w Bydgoszczy powstają szkoły techniczne, które otwierają klasy związane z przetwórstwem tworzyw sztucznych. To przyszłościowy kierunek i wbrew pozorom - czysta, dobrze płatna praca.

od 7 lat
Wideo

Pensja minimalna 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: PRZEMYSŁ - Specjaliści od detali - Express Bydgoski

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska