Kolarze z Grudziądza już na jeździe drużynowej na czas pokazali, że będą się liczyć w tegorocznej stawce. Stawce dodajmy wyrównanej, co podkreślali wszyscy uczestnicy zawodów, oraz mocnej.
Na starcie nie zabrakło bowiem znakomitych zawodników nie tylko z kraju, ale i całego Starego Kontynentu.
W dalszej części rywalizacji warunki dyktowali kolarze KTK Kalisz, którzy jechali także w barwach SMS Toruń. W Jabłonowie Pomorskim na czoło klasyfikacji generalnej wyszedł Dawid Czubak.
Pomoc innych grup
W Świeciu oraz podczas etapu z Płużnicy do Lisewa i ostatniego, wczorajszego, kaliszanie, którym wydatnie pomagały inne grupy - między innymi Copernicus Toruń - trzymali rękę na pulsie. Kasowali większość odjazdów, dowożąc do samej mety pozycję triumfatora całego wyścigu.
- Mieliśmy naprawdę bardzo silną ekipę - przyznał Dawid Czubak. - Wszyscy koledzy robili, co w ich mocy, żeby pomóc dowieźć koszulkę lidera do samej mety. Na pewno jestem bardzo zadowolony, że udało się wygrać. Byli tu dobrzy zawodnicy zza granicy, jak również z Polski. Nie było łatwo. Wiatr i trasa robiły swoje.
Od początku dzielnie poczynali sobie miejscowi, ale mieli trochę pecha. Podczas ostatniego etapu do walki o zwycięstwo w klasyfikacji najaktywniejszego włączył się Patryk Pazik.
Zabrakło niewiele, z Szymonem Krawczykiem przegrał o punkt. Fenomenalnie za to spisał się Bartosz Rudyk, który był mocno poobijany. Na ostatniej rundzie zabrał się w jedyny poważny odjazd, któremu udało się dotrzeć do mety przed peletonem.
Wygrał w swoim mieście
Finisz rozegrał kapitalnie i zwyciężył cały etap, przez co i gospodarze odnieśli sportowy sukces w całym wyścigu.
- Ucieczka, w której jechał Bartek na ostatnim etapie, miała niewielką przewagę. Wszystko było zawieszone i do samego końca była niewiadoma. Moi zawodnicy cały wyścig jechali bardzo aktywnie i cały czas pracowali, ale do ostatniego etapu jednak wyniku nie było. Ta wygrana etapowa plus dwie wygrane premie Patryka Pazika były uhonorowaniem ich walki i podkreślenie tej ich pracy.
Kogo pokonał na mecie?
Bartosz Rudyk, z którym obszerny wywiad zaprezentujemy w jednym z najbliższych naszych wydań, wyprzedził Filipa Maciejuka oraz Fina Antti-Jussi Juntunena.
Dzięki tej jeździe kolarz grudziądzkiego zespołu awansował na bardzo wysokie szóste miejsce w klasyfikacji generalnej, co w tak silnej międzynarodowej stawce jest wynikiem godnym uwagi.
W klasyfikacji generalnej wygrał Dawid Czubak, który zdobył żółtą koszulkę sponsorowaną przez firmę BDC. Pomarańczową koszulkę Gaz Systemu w klasyfikacji drużynowej zgarnęli kolarze holenderskiej grupy RWC Ahoy. W klasyfikacji najaktywniejszego triumfował Szymon Krawczyk, natomiast w klasyfikacji punktowej Niemiec Luca Felix Happke. Najlepszym zawodnikiem młodszego rocznika okazał się Filip Maciejuk, a nasz puchar powędrował do Bartosza Rudyka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?