Policyjny patrol zauważył przy ulicy Polnej dwóch mężczyzn, którzy pchali taczkę. Na widok radiowozu zaczęli się nerwowo zachowywać. Policjanci sprawdzili, co jest tego przyczyną. Okazało się, że wiozą worki z tynkiem strukturalnym. Było jasne, że nie należał on do nich. Ładunek zniknął chwilę wcześniej z odległej o kilkaset metrów budowy. Mężczyźni trafili prosto do policyjnej celi.
Podczas pracy nad tą sprawą wyszło na jaw, że zatrzymani mają na koncie znacznie poważniejsze czyny. Zatrzymany 18-latek w kwietniu i maju tego roku włamał się do dwóch stojaków na butle gazowe. Poza tym sforsował okno budynku w remoncie i skradł z niego drabinę, piłę, szpadel oraz taczkę - tą samą, która później posłużyła do transportu worków z tynkiem. Oprócz tego z jednej z posesji skradł warte kilkaset złotych przęsła ogrodzeniowe oraz włamał się do baraku, skąd ukradł betoniarkę oraz kolejną taczkę.
Starszy z mężczyzn usłyszał zarzuty za włamanie w lutym do samochodu dostawczego oraz biura i garażu. Z auta ukradł narzędzia i radio. Ukradł laptopa, opony i felgi.
Obu zatrzymanym grozi teraz do 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?