Wylotówka z Torunia nad torowiskiem

[break]
Miasto złożyło już wniosek o dofinansowanie rozbudowy ulicy Olsztyńskiej na odcinku od ulicy Czekoladowej do granic miasta. Jeśli uda się uzyskać unijne pieniądze, wyjazd z Torunia drogą krajową nr 15 znacząco się poprawi. Wszystko dzięki dodatkowej jezdni i nowemu wiaduktowi nad linią kolejową Toruń-Sierpc.

W ramach inwestycji, Olsztyńska ma się stać drogą o wyższych parametrach niż obecnie. Ma to być trasa główna przyspieszona o dwóch jezdniach i dwóch pasach ruchu na każdej z nich.

Grzęznący ruch

Obecnie Olsztyńska zwęża się do jednej, niezbyt szerokiej jezdni tuż przed torami kolejowymi. Ogranicza to płynność ruchu.

Jazdę utrudniają dodatkowo przejeżdżające co chwilę pociągi. Szlabany tamtejszego przejazdu zamykane są na długie minuty, irytując kierowców. Także to ma się zmienić. Przy okazji rozbudowy liczącego niemal 2 km długości odcinka Olsztyńskiej, drogowcy chcą też postawić wiadukt. Zapewni on całkowicie bezkolizyjny przejazd przez znajdujące się tam torowisko.

Prace zaczną się od rozbiórki istniejącej jezdni i budynków stojących na trasie. W efekcie prac pojawią się również nowe chodniki i drogi dla rowerów.

Kwestia pieniędzy

Drugim - obok wiaduktu - obiektem inżynierskim na Olsztyńskiej, będzie tzw. przepust na Strudze Toruńskiej. Ponadto zbudowane zostaną cztery skrzyżowania i drogi dojazdowe. Drogowcy zapowiadają też, że przy trasie pojawią się ekrany akustyczne.

Kiedy rozpoczną się pierwsze prace? Wszystko zależy teraz od otrzymania dofinansowania na to zadanie. Wniosek został złożony pod koniec kwietnia w ramach unijnego Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Co bardzo istotne, inwestycja ma już decyzję środowiskową, której zdobycie z reguły wymaga najwięcej czasu. Dla tego zadania konieczne jest też wykupienie gruntów.

Już w przyszłym roku?

Jeśli wszystko pójdzie po myśli drogowców i uda się otrzymać unijną dotację, jeszcze w tym roku mogłyby zostać rozpisane pierwsze przetargi na rozbudowę Olsztyńskiej. Wówczas ulica zamieniłaby się w plac budowy w przyszłym roku.

Jak długo potrwałyby prace i z jakimi utrudnieniami należałoby się liczyć? Na odpowiedzi na te pytania jest jeszcze nieco za wcześnie. Wiadomo za to, z jakim kosztem wiązać się będzie ta inwestycja. Chodzi o ponad 100 milionach złotych!

Dwa zadania

Co ciekawe, w ramach tego samego programu, miasto stara się o pieniądze na dwa inne ważne zadania. Chodzi o przebudowę uchodzącego za niebezpieczny placu Chrapka (czyli skrzyżowania ulic Przy Kaszowniku i Warnańczyka) i dalszą rozbudowę ulicy Łódzkiej.

Ta druga zyskać ma również nowy wiadukt - nad torami linii Kutno-Piła. Taka budowla pojawić się ma też w ciągu ulicy Równinnej, ale w ramach osobnego projektu - BiT City II.

Wiadukt nad Równinną

- Dzięki temu ruch na tej ulicy nie będzie wstrzymywany przez pociągi jadące w kierunku Olsztyna lub Sierpca - mówi Rafał Wiewiórski, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg. - Kierowcy nie będą musieli czekać na zamykanych przejazdach.

Nowy układ drogowy na Równinnej usprawni obsługę terenów inwestycyjnych wokół dawnej Elany i ul. Morwowej. Kiedy rozpoczną się prace?

- Projekt na przebudowę Równinnej wraz z budową wiaduktu mamy już prawie gotowy - mówi dyrektor MZD. - Pozostały nam tylko uzgodnienia z właścicielem sieci energetycznej i pozyskanie decyzji administracyjnych.